Legia przed przegraną walką o Superpuchar - fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Media o meczu z Lechem

Wiśnia, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Legia Warszawa drugi raz z rzędu przegrała z Lechem Poznań. Tym razem porażka kosztowała "Wojskowych" nie utratę mistrzostwa, ale szansę na pierwsze trofeum w jubileuszowym sezonie - Superpuchar Polski. Relacje pomeczowe nie pozostawiają na stołecznym zespole suchej nitki. Najwięcej dostało się Henningowi Bergowi, który wystawioną jedenastką zaskoczył kibiców, ekspertów i... chyba samych piłkarzy.

Sport.pl: Superpuchar. Lech Poznań nie znalazł w Legii Warszawa godnej rywalki - 3:1! Zaimponował

W drugiej połowie wypełniony 40 tysiącami kibiców stadion potężnie ryknął. Już wiedział, że tak beznadziejnie grająca Legia Warszawa jest do schrupania przez Lecha Poznań. Znowu. Kolejorz pokonał ją najłatwiej od wielu lat i zdobył piąty Superpuchar Polski w historii. Komplety widzów na meczach Lecha z Legią Warszawa to raczej standard, ale na takim meczu, stanowiącym jedynie preludium do nowego sezonu? Ta wspaniała, rekordowa w dziejach Superpucharu frekwencja (drugi komplet w Poznaniu z rzędu) pokazała dobitnie: na mistrza Polski się chodzi.

Piłka Nożna: Superpuchar Polski dla Lecha Poznań. Kolejorz nie dał szans Legii Warszawa

Za tydzień rozpocznie się kolejny sezon Ekstraklasy, a dzisiaj oglądaliśmy efektowną rozgrzewkę przed rozpoczęciem tych rozgrywek. W meczu o Superpuchar Polski Lech zmierzył się w Poznaniu z Legią Warszawa. Gospodarze nie dali najmniejszych szans rywalowi ze stolicy.

Rywalizacja tych dwóch zespołów w ostatnich miesiącach jest niesamowicie emocjonująca. Na finiszu poprzedniego sezonu Ekstraklasy Lech znajdował się w wyśmienitej formie, dzięki czemu odebrał Legii mistrzostwo. Jak się dzisiaj okazało, dyspozycja piłkarzy Kolejorza wciąż jest wysoka.

Weszło: Lech przyzwyczaja się do wygrywania z Legią. Dziś leją ją trzej wychowankowie

Piłkarze Legii znów mogą mówić, że to nie Lech zwyciężył, tylko oni zwycięstwo oddali, trener Legii – znów może opowiadać, jak jego zespół kontrolował boiskowe wydarzenia. Papier przyjmie wszystko, a Poznań po raz kolejny nie odpowie i zrobi swoje. Z czterech ostatnich meczów pomiędzy tą dwójką Kolejorz wygrał trzy. Najprościej dziś byłoby dorzucić: przyzwyczajcie się. Choć Kuciak pewnie stwierdzi, że Lech był lepszy przez cztery minuty, a Żyro dorzuci, że Legia i tak jest mocniejsza.

Przegląd Sportowy: Superpuchar Polski: Lech pokazał wielką klasę, Legia tylko chałę

Tomasz Kędziora raz, Marcin Kamiński dwa – Legia jeszcze przed przerwą leżała na łopatkach, a ludzie z Poznania mogli wkładać szampany do lodówki. Mistrz Polski rozniósł wicemistrza w proch i pył. Slogan reklamowy warszawskiego klubu „gotowi do walki” mógł przyprawić rywali o drgawki, ale wyłącznie ze śmiechu. Lech wygrał 3:1 – tuż przed końcem do siatki gości trafił jeszcze Karol Linetty, a bramkę na otarcie legijnych łez zdobył Michał Żyro w doliczonym czasie. Trener Henning Berg musi się zacząć martwić o posadę.










REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.