Prijović: Stracony gol nas pobudził
- W pierwszej połowie popełniliśmy wiele błędów. Tak naprawdę, to sami zaprzepaszczaliśmy swoje szanse na atak, a stwarzaliśmy okazje Koronie. Kiedy jednak wyszliśmy na dwubramkowe prowadzenie, to gospodarze nie mieli już nic do powiedzenia. Stracona bramka nas ożywiła i pobudziła do kolejnych ataków. W pierwszej połowie sam zmarnowałem szansę na gola. Zdobyliśmy ponadto prawidłowe trafienie, które nie zostało uznane. Przerwa świąteczna jest nam wszystkim bardzo potrzebna - powiedział po meczu z Koroną Aleksandar Prijović.
- Drugą rundę chcemy zacząć tak, jak zakończyliśmy minioną. Legia powinna dominować, grać swoją piłkę i absolutnie nie oglądać się na przeciwników. Teraz jadę do swojej rodziny w Serbii. Możecie mi życzyć dużo zdrowia i dubletu na wiosnę - zakończył napastnik Legii.
przeczytaj więcej o: Legia Warszawa powiedzieli po meczu wypowiedzi pomeczowe Korona Kielce ekstraklasa Aleksandar Prijović