Euro U-21 nie na Legii
Jak donosi weszlo.com, na stadionie Legii nie odbędzie się ani jedno spotkanie Młodzieżowych Mistrzostw Europy. Pierwotnie mecz otwarcia i finał, a więc najbardziej prestiżowe spotkania, miały zostać rozegrane przy Łazienkowskiej, ale ostatecznie mecze turniejowe odbędą się w Gdyni, Bydgoszczy, Tychach, Krakowie, Lublinie i Kielcach.
Według portalu: "UEFA porozumiała się z miastem bardzo szybko, ale problemem okazała się sama Legia. Klub domagał się zbyt dużych pieniędzy za rzekome utraty wpływów podczas trwania turnieju. Choć UEFA opłaca wszystkie koszty związane z wynajęciem obiektu, to nie przewiduje takich rekompensat, jakich oczekiwali od niej "Wojskowi". Zarząd nie pierwszy raz w tym roku liczył na zdecydowany zastrzyk gotówki, ale zdecydowanie się przeliczył. W zaistniałej sytuacji przywilej finału otrzymają Tychy albo Kraków".
W oficjalnym komunikacie PZPN czytamy: "Niezależnie od podjętej przez UEFA decyzji, Polski Związek Piłki Nożnej chciałby serdecznie podziękować miastu stołecznemu Warszawa za dotychczasową współpracę w procesie przygotowań do organizacji ME U-21 w 2017 roku. Przedstawiciele miasta na każdym etapie prac wykazywali się wielkim zaangażowanie i profesjonalizmem, co również zostało podkreślone przez UEFA."
- Na żadnym etapie wstępnych przygotowań do MME UEFA U-21 Legia nigdy nie formułowała jakichkolwiek konkretnych oczekiwań finansowych dotyczących udostępnienia stadionu do niemal wyłącznej dyspozycji UEFA. Klub, jako operator stadionu oraz miasto jako jego właściciel, współpracując przy przygotowaniach do MME oraz w pełni popierając ich organizację na stadionie Legii, były przygotowane do przedstawienia PZPN oraz UEFA kosztów organizacji turnieju na tym obiekcie. Zostały one skalkulowane w oparciu o najlepsze praktyki rynkowe w Europie i uwzględniały koszty i przychody generowane przez stadion Legii w czerwcu w latach 2010-2015. Stanowczo podkreślam, że celem działań Legii nie było osiągnięcie jakichkolwiek dodatkowych zysków finansowych z tytułu udostępnienia stadionu - powiedział dyrektor ds. komunikacji Legii Seweryn Dmowski.
