Media o meczu z Arką
W sobotę Legia skompromitowała się na własnym stadionie, przegrywając w fatalnym stylu z Arką Gdynia. Beniaminek w tym sezonie radzi sobie na wyjazdach bardzo słabo, ale przecież kiedy się przełamać jak nie na Łazienkowskiej? Obecna forma mistrzów Polski jest beznadziejna, o czym piszą wszystkie sportowe media. Pytanie brzmi, czy w klubie jest pomysł jak ugasić powstały pożar?
Sportowe Fakty: Mistrz znokautowany!
Dziś mecze Legii przypominają grę w "boksera". Każdy może wrzucić do automatu monetę i uderzeniem w gruszkę sprawdzić moc swojego sierpowego. Arka zniszczyła maszynę (...) Beniaminek ligi zobaczył, że ma Legię na deskach i bił dalej. Arka, która nie wygrała dotąd z Legią w Warszawie, która na wyjeździe nie była w stanie zwyciężyć od 22 kolejnych spotkań, grała z mistrzem Polski, jak chciała. Plan miała prosty: po przejęciu piłki błyskawicznie skontrować. Taktyka się sprawdzała. Po kolejnych błędach i nieporozumieniach w obronie gospodarzy drugiego gola strzelił Adam Marciniak. Zawodnik, który do niedawna znany był głównie z aktywności na Twitterze, pokazał, że roczny pobyt na Cyprze dobrze wpłynął na jego formę. Pomocnik uderzył precyzyjnie, bez przyjęcia zza pola karnego. Wpadło.
Onet.pl: Kompromitująca porażka Legii Warszawa
Piłkarze Arki chyba nawet nie marzyli, że tak dobrze może ułożyć się dla nich mecz. Dwa pierwsze strzały podopiecznych Grzegorza Nicińskiego od razu znalazły się w siatce Arkadiusza Malarza i po 19 minutach goście prowadzili 2:0. Legia nie miała żadnych argumentów, by na to odpowiedzieć. Kibice wygwizdali własnych piłkarzy, a prezes Bogusław Leśnodorski zapowiedział zmiany kadrowe.
Sport.pl: Legia przegrywa z beniaminkiem ekstraklasy. Kolejna wstydliwa porażka mistrzów Polski
Gdy w 25. minucie jeden z pracowników cateringu Legii pojawił się na trybunie prasowej, od razu szpetnie zaklął i złapał się za głowę. Nawet nie spojrzał na boisko, zobaczył jedynie tablicę z wynikiem. Legia przegrywała wtedy z Arką 0:2. Patrząc wcześniej na jej grę wypada jedynie dodać, że przegrywała trochę na własne życzenie. Ale już patrząc na jej grę później, trzeba napisać, że na więcej nie zasługiwała.
Przegląd Sportowy: Historyczny wyczyn Arki w Warszawie. Zmiennicy Legii zagrali beznadziejnie
Można przekonywać, że rewanż z Dundalk jest najważniejszy, ale Legii nie przystoi prezentować tak niskiego poziomu. Co siedzi w głowach zawodników, którzy dostają szansę? Przecież powinni za wszelką cenę chcieć pokazać trenerowi, że w razie potrzeby może na nich liczyć. Jakub Rzeźniczak „asystuje” przy golu strzelonym przez Marcusa da Silvę, Maciej Dąbrowski daje ogrywać się jak dziecko, a Stojan Vranješ kompletnie odpuszcza krycie Marciniaka przy rzucie rożnym. To właśnie recepta na drugą kolejną porażkę w Lotto Ekstraklasie. Stołeczna drużyna u siebie jeszcze nie wygrała, a po raz czwarty występowała w roli gospodarza.
Weszło: Uszczypnijcie nas i powiedzcie, że to nie jest drużyna, która za chwilę awansuje do LM
Wielokrotnie już biliśmy na alarm. Wielokrotnie apelowaliśmy, ostrzegaliśmy, wznosiliśmy larum. To, że Jakub Rzeźniczak w pewnym momencie w niewytłumaczalny sposób zapomniał jak grać w piłkę, jest oczywiste od jakiegoś czasu. Regularnie popełniał głupie błędy, gubił krycie, odskakiwała mu piłka. Dziś jednak obrońca Legii przelał czarę goryczy – tak fatalnych 45 minut w wykonaniu jednego piłkarza nie widzieliśmy od stu lat, a może i dłużej.
Kilku piłkarzy nie może grać już w tej drużynie
— B(L)1916 (@BL_1916) 20 sierpnia 2016
W meczu Arką było prawie wszystko. Zabrakło tylko tego, by Malarz nie wstał po zderzeniu z Dąbrowskim i w bramce zagrał Wieteska.
— Kuba Majewski (@QbasLL) 20 sierpnia 2016
Jakby tak Legię poprowadził duet Vuko&Szamo... Szatnia by chodziła jak w zegarku :)
— Przemek Bator (@przemekbator) 20 sierpnia 2016
A wyjście do dziennikarzy Wieteski, Szymańskiego i Niezgody to groteska. Choć osobiście wolę z takimi rozmawiać, przynajmniej szczerzy.
— Przemek Bator (@przemekbator) 20 sierpnia 2016
@przemekbator
— Paweł Mogielnicki (@mogiel90) 20 sierpnia 2016
Sebek, Jarek i Wieteska
Ich wysłanie to groteska
Czemuż to nie wyznaczono
Do rozmowy teamu trzonu?
Prezesie @BL_1916 zgodze sie na przebudowe Legii w tym sezonie,ale powiedzmy to glosno,nie bojmy sie głośnych pożegnań,kazdy to zrozumie.
— (L) (@BergNieWracaj) 20 sierpnia 2016
Śmieli się że ruski, że z wąsami, że w dupie ma tych klubowych amatorów. Ale piłkarze zapierdalali przy nim a on nie żalił się prasie
— Żyro Transfer Watch (@ZyroWatch) 20 sierpnia 2016
Z drugiej strony niech ten mecz będzie wreszcie oczyszczający i pozwoli nam wypierdolić niektórych pozorantów.
— Robert M (@Upierdliwiec) 20 sierpnia 2016
Jaka jest różnica wysokości sumy rozwiązania umowy z Rzeźniczakiem do wtorku, a wypłaceniem mu premii za awans do LM? ( ͡º ͜ʖ͡º)
— Czarek (@CzarekArt) 20 sierpnia 2016
Jedna wygrana, ale ile znaczeń. Pierwsze zwycięstwo Arki na Łazienkowskiej, pierwsze od 5 marca 2010 roku w ekstraklasie. No i tym. lider
— Piotr Wiśniewski (@PiWisniewski) 20 sierpnia 2016
Na razie trenerem Legii jest los. I nikt więcej.
— Andrzej Twarowski (@TwaroTwaro) 20 sierpnia 2016