fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Zapowiedź: Odczarować Niecieczę

Wiśnia, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Po krótkiej przerwie spowodowanej meczami reprezentacji narodowych powraca nasza piłkarska ekstraklasa. W sobotę w ramach 8. kolejki Legia Warszawa zagra w Niecieczy z Termaliką. Ostatni a zarazem pierwszy w historii wyjazd "Wojskowych" w tamte rejony nie był zbyt udany. Jeszcze za kadencji Stanisława Czerczesowa ulegli gospodarzom 0-3. Legii do tej pory nigdy nie udało się pokonać drużyny "Słoni".

Konia z rzędem temu, kto bezbłędnie wytypowałby wyjściowy skład legionistów na sobotnie spotkanie. Po letnim oknie transferowym trener Besnik Hasi ma niemały orzech do zgryzienia. Szkoleniowiec mistrzów Polski spokojnie można wybierać w przynajmniej dwóch piłkarzach na jedną pozycję. Wyjątkiem pozostaje jedynie lewa strona obrony, gdzie niepodważalne miejsce ma Adam Hlousek i tak naprawdę brak mu wartościowego konkurenta. Zdecydowanie największy ścisk jest obecnie w środku pola. Tam do gry aspirują m.in. Miroslav Radović, Thibault Moulin i Waleri Kazaiszwili, więc piłkarze ściągnięci do klubu stosunkowo niedawno. Sobotni mecz będzie bardzo ważny dla środka obrony, która zagra w eksperymentalnym składzie. Z powodu kontuzji wykluczony jest udział Michała Pazdana, a Igor Lewczuk trenuje już we Francji z Gironidis Bordeaux. W związku z tym otwiera się szansa dla Macieja Dąbrowskiego, Jakuba Rzeźniczaka lub Jakuba Czerwińskiego. Występ ostatniego drugiego jest jednak mało prawdopodobny, ponieważ były zawodnik Pogoni Szczecin nie miał zbyt wiele czasu, aby zapoznać się z nowymi kolegami. Z Termaliką, oprócz wspomnianego wcześniej Pazdana, z powodu urazów nie zagrają również Michał Kucharczyk oraz Radosław Cierzniak. Niepewny występu może być również Kazaiszwili, który miał pewne wizowe problemy z przyjazdem do Polski.

Pomimo lekkich braków kadrowych Besnik Hasi nie ma na co narzekać. Latem Legia naprawdę zdołała wzmocnić się kilkoma dobrymi zawodnikami, więc powoli kończy się dla trenera taryfa ulgowa. Teraz mistrzowie Polski muszą wreszcie zacząć odnosić zwycięstwa. Miejmy nadzieję, że ostatnie ligowe niepowodzenia były głównie spowodowane presją związaną z awansem do upragnionej fazy grupowej Ligi Mistrzów. Dwa tygodnie temu legioniści wygrali już w Chorzowie z Ruchem i jak sami podkreślają, dzięki tej wygranej chcą rozpocząć systematyczny marsz w górę ligowej tabeli.

Ostatnie mecze





0-1 Górnik Łęczna
-

2-0 Dundalk FK
Nikolić 56 (k), Prijović 90

1-3 Arka Gdynia
Hamalainen 62

1-1 Dundalk FC
Kucharczyk 90

2-0 Ruch Chorzów
Nikolić 39, Grodzicki 76 (s)


2-1 Górnik Łęczna
Jovanović 38 (k), Juhar 51

1-2 Wigry Suwałki
Nowak 72

0-5 Pogoń Szczecin
-

0-0 Lech Poznań
-

2-1 Lechia Gdańsk
Gutkovskis 33, 82


Termalica dzięki ostatniej niespodziewanej wygranej nad Lechią Gdańsk nieco poprawiła swoje morale po wcześniejszych trzech kolejnych meczach bez wygranej. Dwa tygodnie temu najbliższy rywal Legii zwyciężył po dwóch trafieniach Vladislavsa Gutkovskisa. Trzy punkty były piłkarzom z Niecieczy bardzo potrzebne, ponieważ po stratach oczek w lidze z Lechem Poznań i Pogonią Szczecin oraz odpadnięciu z Pucharu Polski z Wigrami Suwałki, gracze mogli powoli zacząć tracić pewność siebie. Dzięki temu na sobotni mecz wyjdą nastawieni niezwykle bojowo. Ich motywacja będzie tym większa, że tego dnia na trybunach zasiądzie komplet publiczności, a pojedynek uświętnią uroczystości związane z... otwarciem stadionu.

Legia Warszawa zagra z Termaliką Nieciecza w sobotę o godzinie 20:30. Bezpośrednią transmisję z tego spotkania przeprowadzi stacja Canal+ Sport. Zapraszamy do śledzenia naszej Relacji LIVE! prosto ze stadionu, czytania wszystkich materiałów pomeczowych oraz obejrzenia fotogalerii.

Transmisje TV

10.09, 20:30 Canal+ Sport (HD)

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.