Relacja z trybun z kosza: Warszawa da się lubić...
Podczas sobotniego meczu koszykarzy frekwencja była wyjątkowo niższa i zabrakło opraw. Tę sytuację spowodowały m.in. późne powroty z Holandii. Niektórzy wrócili zaledwie kilka godzin przed meczem, a mimo to punktualnie o siedemnastej wspierali zawodników z trybun hali na Bemowie.
Fotoreportaż z meczu - 53 zdjęcia Bodziacha
Fotoreportaż z meczu - 21 zdjęć Hugollka
Doping zaczęliśmy na początku pierwszej kwarty. Wprawdzie rozkręcaliśmy się powoli, ale już w drugiej kwarcie liczba decybeli wydobywających się z naszych gardeł była dość wysoka, zważywszy na liczbę osób.
Wielkie brawa dla tego małolata za konkretne Ceeee... pic.twitter.com/Vt2mmIASAo
— Marcin Bodziachowski (@Bodziach_LL) 25 lutego 2017
Podczas meczu ochotnicy mieli okazję do sprawdzenia się na bębnie. Jednym wychodziło to lepiej, drugim gorzej. Już teraz możemy zapewnić, że podczas następnego meczu ponownie będzie można spróbować swych sił. Tego dnia "przerobiliśmy" sporą liczbę piosenek, choć najlepiej wyszło nam chyba "Hej, Legia kosz", nie zabrakło także pozdrowień dla naszych zgód. Po przerwie przypomnieliśmy też starą piosenkę "Warszawa da się lubić".
Po zakończonym pojedynku tradycyjnie pośpiewaliśmy jeszcze z koszykarzami i można było się rozejść. Następne spotkanie już w sobotę, 4 marca o 17:00 – wtedy zostanie pokazana kolejna oprawa w ramach akcji "Ultra Dzielnica". Wszystkich już teraz zapraszamy na ten mecz! Bilety można kupować już dzisiaj na stronie ebilet.pl.