Relacja z trybun z kosza: Jeszcze cztery!

W piątek i sobotę koszykarze Legii rozegrali dwa kolejne mecze w hali na Bemowie. Wygrane mocno zbliżyły nasz zespół do awansu. Frekwencja na trybunach pozostawiała niestety sporo do życzenia, ale ci, którzy przybyli do hali wspierać legionistów, dali z siebie naprawdę wiele. Podczas drugiego meczu półfinałowego, w naszym młynie powiewało kilkanaście malowanych flag na kiju przygotowanych wcześniej przez Sekcyjnych Fanatyków.

Fotoreportaż z meczu - 56 zdjęć Mishki i Woytka
Fotoreportaż z meczu - 44 zdjęcia Bodziacha

Legijne płótna z herbami Legii oraz czaszką powiewały przez dobrych kilkanaście minut, a fanatycy z Łazienkowskiej fantastycznie bawili się. Tego dnia wynik meczu był na tyle bezpieczny, że nie trzeba było przeszkadzać rywalom podczas ich akcji, co miało miejsce dzień wcześniej, kiedy mecz był na styku. Zgodnie z tradycją, w drugiej połowie spotkania jeden z młodych fanatyków zarzucił głośne "Ceeeeee". To pokazuje, jak świetnie rośnie nam młode pokolenie legionistów.



"Bobicz" kilka razy zachęcał pozostałe trybuny do dopingu i wspólnej zabawy. Nie brakowało pieśni na dwie strony. Pod koniec spotkania, kiedy nasi gracze byli bliscy zdobycia setnego punktu, fani z młyna zaczęli skandować "Jeszcze osiem, jeszcze osiem". Chwilę później, przy 96 punktach na koncie, niosło się "jeszcze cztery!". Dokładnie tyle wygranych potrzebują jeszcze nasi zawodnicy by wywalczyć upragniony awans do ekstraklasy. Kiedy w końcu pękła setka, odśpiewane zostało "100 lat", a kilka minut później wraz z koszykarzami świętowaliśmy okazałe zwycięstwo.

W przyszłą sobotę, dzień przed meczem piłkarzy w Szczecinie, nasi koszykarze zagrają mecz w Stargardzie - wygrana zapewni nam awans do finału. Już dziś zapraszamy wszystkich na mecze finałowe, które rozegrane zostaną w hali na Bemowie za dwa tygodnie (13-14 maja). Nasz młyn musi być nabity do ostatniego miejsca!