Magiera: Chcę wiedzieć czy Vadis jest naszym zawodnikiem
- Zbieraliśmy się długo, ponieważ reprezentanci byli na dłuższych urlopach. Niedługo wszyscy będziemy w komplecie, wróci do nas Jarek Niezgoda. Vadis jest naszym zawodnikiem jeszcze przez rok. Wcześniej dostał zgodę na dłuższy urlop z powodu narodzin dziecka. Chcę go jednak dobrze przygotować do sezonu i nie wyrażam pozwolenia, aby był tyle czasu poza drużyną - powiedział po sparingu z Radomiakiem Jacek Magiera.
- Dla mnie najważniejsza informacja na dzisiaj jest taka, czy on nadal będzie zawodnikiem Legii. Jeżeli będzie to super, jeżeli nie, to muszę o tym wiedzieć jak najszybciej, ponieważ należy wtedy inaczej poustawiać zawodników, żeby wszystko funkcjonowało jak należy. Wszystkie sprawy pozasportowe powinny być jak najszybciej załatwione - stwierdził Magiera. - Czy czuję złość na Vadisa? Nie. Złość byłaby gdyby nie przyjechał na zgrupowanie pomimo nakazu. Nie było jednak między nami takich ustaleń. Nie było czasu, aby się denerwować. Robię wszystko, aby moi piłkarze byli w dobrej formie, bo dla mnie każdy jest bardzo ważnym zawodnikiem - stwierdził szkoleniowiec stołecznej drużyny.
- Jestem bardzo zadowolony z przygotowań do sezonu. Zrealizowaliśmy to, co sobie zakładaliśmy. Trenowaliśmy w bardzo dobrych warunkach przy dobrej pogodzie. Obyło się bez kontuzji, dopiero dzisiaj Kuba Czerwiński doznał urazu, o którym będziemy wiedzieli więcej po badaniach. Miejmy nadzieję, że nie będzie to nic poważnego. Wykonaliśmy swoją pracę. Dużo było jakości i rzeczy, na które nie mieliśmy czasu w trakcie sezonu - zakończył Magiera.
