Hamalainen: Jesteśmy pewniejsi siebie
Kasper Hamalainen: Oczywiście, wynik jest wysoki, chociaż na początku mieliśmy drobne problemy z prowadzeniem gry. Wszystko zmieniła jednak piękna bramka Guilherme. Mecz się otworzył i po zmianie stron już w pełni dominowaliśmy nad rywalem. Teraz czeka nas pojedynek z Koroną, który oczywiście trzeba wygrać. Musimy zapomnieć o porażce z Górnikiem. Nie wiem, czy wystąpię tego dnia na boisku. O to trzeba już pytać trenera.
- Dobrze, że wysoko pokonaliśmy Mariehamn, bo dodało nam to teraz dużo pewności siebie. W Astanie będzie trudny teren do gry. Oczywiście, damy z siebie wszystko i będziemy tam walczyć o zwycięstwo. Gdybyśmy jednak zremisowali na przykład 2-2, to również nie byłoby źle. Bramki zdobyte na wyjeździe są bardzo ważne - dodał Fin, który w środę popisał się bardzo ładną asystą przy trafieniu Szymańskiego. "Hama", odkąd wszedł na boisko, starał się dostrzegać młodych graczy. Po jego podaniu bliski trafienia był także Łukasz Moneta.