Liga Europy - fot. Piotr Galas
REKLAMA

Legia polubi poniedziałki?

Woytek, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Jeżeli Legia Warszawa awansuje do fazy grupowej Ligi Europy chce rozgrywać ligowe mecze w poniedziałki. Konkretnie chodzi o 6 spotkań, które zaplanowane są po czwartkowych starciach w europejskich pucharach. Zdaniem sztabu szkoleniowego stołecznej drużyny piłkarze muszą mieć jak najwięcej czasu na regenerację przed walką o punkty w Ekstraklasie. Pierwszy raz ten problem pojawił się publicznie przy okazji spotkań z Ajaxem Amsterdam.

Wówczas terminarz wyglądał następująco:
czwartek, 16.02. godz. 21:05 - Legia Warszawa 0-0 Ajax Amsterdam
niedziela, 19.02.godz. 18:00 - Legia Warszawa 1-3 Ruch Chorzów
czwartek, 23.02. godz. 19:00 - Ajax Amsterdam 1-0 Legia Warszawa
niedziela, 26.02. godz. 18:00 - Legia Warszawa 1-1 Termalica Nieciecza

- To są małe rzeczy, które decydują o wspomnianych wynikach. Nie lubię gdybać, ale być może grając w poniedziałek jeden z zawodników byłby o sekundę szybszy i np. zablokował strzał Urbańskiego z Ruchu albo wcześniej przerwał kontrę Niezgody - mówił po sezonie Jacek Magiera na łamach laczynaspilka.pl. Przypomnijmy, że wiosną Legia przegrała tylko jedno spotkanie ligowe. Było rozgrywane właśnie między meczami z Holendrami.

Zdanie trenera wspiera właściciel klubu Dariusz Mioduski: - Drużyny, które grają w pucharach, muszą mieć dodatkowe motywacje finansowe z punktu widzenia Ekstraklasy, bo to one dodają wartości lidze. Muszą mieć udogodnienia jeśli chodzi o terminy rozgrywek. Nie może tak być, że gramy w czwartek, a później w niedzielę. Jeżeli będziemy grali w czwartki, to musimy grać nasze mecze w poniedziałki. Nie interesuje mnie to, co myśli telewizja. Po prostu tak musi to być, bo to jest w interesie polskiej piłki.

Trudno powiedzieć, czy taka opcja jest realna. Poniedziałkowe mecze rozgrywane o godzinie 18, transmitowane są przez Eurosport 1. Naszym zdaniem nie ma opcji, by główny nadawca ligowej piłki nc+ zrezygnował z pokazywania meczów Legii, które przyciągają przed telewizory największą liczbę kibiców. Być może rozwiązaniem będzie dołożenie drugiego poniedziałkowego meczu o godzinie 20:30 transmitowanego na antenie Canal+? To jednak oznaczałoby to, że hit w Poznaniu czy w Krakowie odbędzie się w poniedziałek.

Jak będzie wyglądała jesień, jeżeli pomysł Legii znajdzie akceptację? Prezentujemy symulację:

14.09. (CZ) - 1. mecz, Faza grupowa LE
18.09. (PN) - Legia Warszawa - Cracovia

28.09. (CZ) - 2. mecz, Faza grupowa LE
02.10. (PN) - Lech Poznań - Legia Warszawa *

19.10. (CZ) - 3. mecz, Faza grupowa LE
23.10. (PN) - Wisła Kraków - Legia Warszawa

02.11. (CZ) - 4. mecz, Faza grupowa LE
06.11. (PN) - Pogoń Szczecin - Legia Warszawa *

23.11. (CZ) - 5. mecz, Faza grupowa LE
27.11. (PN) - Korona Kielce - Legia Warszawa

07.12. (CZ) - 6. mecz, Faza grupowa LE
11.12. (PN) - Legia Warszawa - Termalica Nieciecza

* - poniedziałki 2.10. i 6.11. to dni, w których rozpoczyna się zgrupowanie reprezentacji Polski. W takich sytuacjach Ekstraklasa nawet w przeszłości nie ustawiała meczów na te dni. Trudno sobie wyobrazić, aby z takich terminów zadowolony był Adam Nawałka i PZPN. Pozostałe cztery terminy nie kolidują z meczami reprezentacji Polski.

- Wydaje mi się, że nasze stanowisko powinno być zrozumiałe. Jeżeli nie będzie zrozumiałe, to będziemy realnie naciskać. Jak? Ja tego nie odpuszczę. Jeżeli rzeczywiście będzie tak, że będziemy grali w fazie grupowej i nie będziemy grali meczów w poniedziałki, to publicznie będę wyrażał niezadowolenie. Jeżeli osoby decyzyjne tego nie zrobią, to znaczy, że gra się przeciwko tym, którzy budują wartość tej ligi - mówi ostro prezes Legii.

Wiosenna Ekstraklasa do poprawki

- W tym roku Legia została jedynym klubem w pucharach. Czy to jest tak, że w Polsce nikt nie wie co robić, czy jednak coś jest nie tak z całym systemem? Powinniśmy się zastanowić kiedy tę kończymy ligę i ile jest czasu na odpoczynek. Teraz zbudowanie drużyny żeby zaczęła grać dobrze od pierwszej rundy europejskich pucharów jest bardzo trudne. Spójrzmy na wyniki bardzo dobrych drużyn niemieckich, które zaczęły grać w drugich rundach eliminacyjnych i odpadają z niżej notowanymi drużynami niż Legia. Po prostu nie są na takim etapie przygotowań. Uważam, że na wiosnę powinniśmy grać co 3 dni i dać piłkarzom więcej wolnego. To już nie jest tylko kwestia fizyczności, a przede wszystkim głowy - uważa Dariusz Mioduski.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.