Radość legionistów po wygranej z Piastem - fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Plusy i minusy po meczu Piastem Gliwice

Filip Kaczmarczyk, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

W piątkowy wieczór piłkarze Legii Warszawa pokonali 3-1 Piasta Gliwice, ale kto wie w jakich humorach bylibyśmy teraz, gdyby nie brawurowa interwencja Michała Pazdana, który wybił piłkę z linii bramkowej. Zapraszamy na analizę gry zawodników Legii w spotkaniu z popularnymi „Piastunkami”.

Krzysztof Mączyński + – Bardzo dobre spotkanie w wykonaniu reprezentanta Polski. Przez 90 minut kontrolował środek pola, ale także był bardzo aktywny w ofensywie i strzelił ładnego gola. W 19. minucie zanotował ważny odbiór piłki na połowie Legii, a w całym spotkaniu zaliczył łącznie cztery udane odbiory. W 68. minucie dobrze zagrywał głową do Sadiku, a w doliczonym czasie gry obsłużył Albańczyka świetnym dośrodkowaniem z prawej strony boiska. W 78. minucie Mączyński znalazł się przed polem karnym gości i znakomitym, mierzonym strzałem pokonał bezradnego Szmatułę. W spotkaniu z Piastem Gliwice popularny „Mąka” grał na wysokim poziomie, co potwierdzają statystyki - zanotował 81% celnych podań oraz wygrał pięć pojedynków. Tak grającego reprezentanta Polski chcemy oglądać w każdym spotkaniu.

Dominik Nagy + – Waleczny, aktywny i nieustępliwy. W 17. minucie przytomnie zachował się w polu karnym Piasta i silnym uderzeniem wyprowadził „Wojskowych” na prowadzenie. Po zdobyciu gola Węgier nie spoczął na laurach. W 23. minucie wywalczył rzut wolny w pobliżu pola karnego gości, a kwadrans później z lewej strony boiska posłał dobre dośrodkowanie do Kucharczyka. Ponadto Dominik Nagy często wdawał się starcia jeden na jeden z rywalami. Nie zawsze wychodził z tych pojedynków zwycięsko, ale był najczęściej faulowanym zawodnikiem Legii (czterokrotnie faulowany).

Michał Pazdan + – Wiele mówi się na temat jego odejścia z zespołu, ale on sam cały czas skupia się na swojej grze. To właśnie jego niesamowita interwencja z 72. minuty uchroniła Legię przed utratą bramki. Pazdan wybił piłkę z linii bramkowej i być może ta udana interwencja uchroniła „Wojskowych” przed kolejną ligową wpadką. W spotkaniu z Piastem Gliwice popularny „Pazdek” niemal bezbłędnie zagrywał do swoich kolegów (96% celnych podań) i był pewny w swoich decyzjach. Błąd popełnił dopiero w 89. minucie, kiedy to przegrał pojedynek główkowy z Papadopulosem w polu karnym Legii. Pomimo tego zdecydowanie zasłużył na plusa.

Guilherme + – Solidny w defensywie i ofensywie. Do 68. minuty występował na lewej obronie i dobrze wywiązywał się ze swoich zadań. Następnie przeszedł na prawą flankę i swój dobry występ ukoronował golem, którego zdobył w 79. minucie. Często dryblował i co najważniejsze bez problemu ogrywał zawodników Piasta. Wygląda na to, że Brazylijczyk wraca do dobrej dyspozycji.

Artur Jędrzejczyk + – Solidny występ kapitana Legii. Rządził na prawej stronie - często podłączał się do akcji ofensywnych, co zaowocowało asystą przy trafieniu Mączyńskiego. W 31. minucie wykonał dobre zagranie do Hamalainena w pole karne Piasta, a w 47. minucie zanotował ważna interwencję w polu karnym Legii. Jedyne zastrzeżenia do „Jędzy” można mieć za sytuację z 72. minuty, kiedy to zbyt łatwo stracił piłkę w polu karnym Legii. Na szczęście Pazdan naprawił jego błąd i skończyło się tylko na strachu.

Maciej Dąbrowski + – Poprawny występ popularnego „Dąbka”. Dobrze współpracował w defensywie z Pazdanem i zanotował 93% celnych podań. Stoper Legii wygrywał pojedynki powietrzne z zawodnikami Piasta, a jego decyzje były bardzo pewne. W 25. minucie zanotował ważną interwencję, a dwie minuty później zaliczył udany odbiór przed szesnastką Legii.

Arkadiusz Malarz - Golkiper Legii w tym spotkaniu zbytnio się nie napracował. W 13. minucie na raty wyłapał strzał Vassiljeva z rzutu wolnego, a w kolejnych minutach był bezrobotny. Malarz w tym spotkaniu zanotował 19 celnych podań przy 23 próbach. Wydaje się, że przy utracie bramki golkiper „Wojskowych” był bez szans, bowiem Papadopulos oddał bardzo precyzyjny strzał głową po koźle.

Kasper Hamalainen – Rozpoczął obiecująco, ale później zdecydowanie przygasł. W 5. minucie znalazł się na lewej flance i wykonał dobre dośrodkowanie na głowę Chukwu, z kolei czternaście minut później dobrze zagrywał do Nagya. W końcówce pierwszej części gry oddał niecelny strzał z dogodnej pozycji. I to było wszystko, co Fin zaprezentował w tym spotkaniu. Zdecydowanie stać go na więcej, ale w sobotnim starciu i tak wypadł lepiej niż w poprzednich spotkaniach.

Thibault Moulin – Zagrał lepiej niż w ostatnich spotkaniach i to napawa optymizmem. Dobrze współpracował z Mączyńskim, rozrzucał futbolówkę na strony i był w tym bardzo dokładny, bowiem zanotował 94% celnych podań. W 5. minucie wypatrzył na lewej stronie Hamalainena i posłał do niego górną piłkę, natomiast w 55. minucie zanotował ważny przechwyt i wyprowadził kontratak Legii. Przez 90 minut wygrał dziewięć pojedynków.

Michał Kucharczyk – Ostatnimi czasy „Kuchy” często grywał jako napastnik i chyba do tej roli się przyzwyczaił, ponieważ w spotkaniu z Piastem na skrzydle się nie wyróżniał. W 38. minucie strzelał głową na bramkę Piasta. Ten strzał mógł zamienić w asystę, gdyby Chukwu zmienił tor lotu piłki. W 57. minucie Kucharczyk wykorzystał swoją szybkość i rozpoczął kontrę Legii, jednak został powstrzymany brzydkim faulem. Dziesięć minut później opuścił boisko – swój występ zakończył z 75% celnością podań i wygrał tylko sześć pojedynków.

Daniel Chima Chukwu - – W spotkaniu z Wisłą Puławy pokazał się z dobrej strony i daliśmy mu plusa na zachętę, ale starcia z Piastem nie może zaliczyć do udanych. W 5. minucie dobrze znalazł się w polu karnym i oddał strzał głową na bramkę Szmatuły. W kolejnych minutach cofał się po piłkę, ale miał widoczny problem z jej opanowaniem i dryblingiem. W 38. minucie mógł skierować piłkę do bramki Piasta, jednak nie zdołał jej sięgnąć po strzale Michała Kucharczyka. Występ Nigeryjczyka był bezbarwny i opuścił on murawę w 57. minucie.

Zmiennicy:

Armando Sadiku + – Dał bardzo dobrą zmianę – spędził na murawie ponad 30 minut i sporo namieszał. W 68. minucie dobrze urwał się defensorom Piasta, po czym oddał płaski strzał na bramkę Szmatuły. Jedenaście minut później świetnie zwiódł obrońców gości i wyłożył piłkę do Guilherme, który zdobył gola. W doliczonym czasie gry uderzał głową po dośrodkowaniu od Mączyńskiego, ale jego uderzenie trafiło w słupek bramki Piasta. Do pełni szczęścia napastnikowi z Albanii zabrakło gola, jednak może być on zadowolony ze swojej postawy.

Adam Hlousek – Wszedł na murawę w 68. minucie i zrealizował postawione założenia. Dobrze kontrolował lewą stronę defensywy, gdzie zaciekle walczył z Mateuszem Makiem.

Michał Kopczyński – Jego zadaniem było zabezpieczenie środka pola i z tego zadania się wywiązał. Celnie podawał do swoich kolegów (89% celnych zagrań) oraz wygrał dwa pojedynki powietrzne.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.