Jozak: Jedziemy do Kielc po zwycięstwo
- Mówiłem już ostatnio, że wszystkie zespoły, które grają z nami, motywują się dodatkowo. Po pierwsze dlatego, że jesteśmy Legią, a po drugie dlatego, że jesteśmy liderem. Stadion będzie pełny, zresztą jak prawie zawsze tam, gdzie gramy. Spodziewamy się ekstremalnie zmotywowanego rywala. To będzie mecz pomiędzy zespołami grającymi dobrą piłkę w tym sezonie. Szykuje się niezłe widowisko - mówi przed spotkaniem z Koroną Kielce Romeo Jozak.
- Oczywiście, w meczu z Górnikiem popełniliśmy błędy w defensywie i nie jestem z tego zadowolony. Na szczęście nie zostaliśmy za to ukarani. Jestem zadowolony z ofensywy i defensywy w sensie ogólnym. Mamy większą stabilizację w grze. Grać na dobrym poziomie w każdym spotkaniu - to chciałbym osiągnąć. Jestem pewny, że nasze serca, ciała i nogi przyczynią się do wygranej w Kielcach. Piłkarze są tego świadomi.
- Naszym celem jest zawsze wygrywać. Chcemy się rozwijać, być bardziej agresywni, dominujący i pewni w grze. Ciężko jest znaleźć się na szczycie tabeli, ale jeszcze ciężej to utrzymać. Moi zawodnicy są jednak pewni siebie w dobrym tego słowa znaczeniu i naładowani pozytywną energią.
- Nie wiem kiedy Korona przegrała po raz ostatni na własnym stadionie. Wiem, że od dwóch miesięcy nie straciła gola i że nie wygrali z nami w Kielcach od 2013 roku. Nie będzie to ani trudniejszy, ani łatwiejszy mecz niż z Górnikiem. Jesteśmy Legia Warszawa i jedziemy po zwycięstwo.
- Dominik Nagy jest bliżej zespołu, ale nadal niewystarczająco. Dostanie szansę w meczu Pucharu Polski z Bytovią, podobnie jak Daniel Chima Chukwu.
przeczytaj więcej o: Legia Warszawa Romeo Jozak konferencja prasowa trener Ekstraklasa Korona Kielce