Romeo Jozak, Nenad Bjelica - fot. Kamil Marciniak / Legionisci.com
REKLAMA

Jozak: Wielcy trenerzy nie płaczą

Mishka, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Podczas konferencji prasowej przed meczem Lechią Gdańsk trener Legii Romeo Jozak został poproszony o skomentowanie wypowiedzi szkoleniowca Lecha Nenada Bjelicy, odnoszącej się do rzutu karnego po zagraniu ręką przez Wołodymyra Kostewycza. - Wielkie kluby i wielcy trenerzy nie płaczą, tylko walczą. W ostatnich dniach widziałem wiele płaczu. Powiem tak: jeśli jesteś lepszy, strzel bramki i wygraj.
- Nie widziałem trenera Tottenhamu płaczącego na konferencji prasowej, skarżącego, że został skrzywdzony przez sędziego i mówiącego, że byłoby mu wstyd na miejscu trenera Juventusu. Nie, on podszedł i uścisnął mu dłoń, bo jego drużyna była lepsza. Jestem zadowolony, że jakiś czas temu nie zatrudniliśmy w Dinamie Zagrzeb płaczącego trenera. Jeśli chodzi o rzut karny z meczu z Lechem, jaka jest różnica pomiędzy nim i nieodgwizdanym karnym dla nas w meczu z Cracovią po faulu na Vesoviciu w 45. minucie? O tym nikt nie mówi. Nikt nie mówi też o golu dla Lecha w 88. minucie w meczu ze Śląskiem Wrocław, który padł z wyraźnego spalonego. Korzystano nawet z VAR, a dzięki tej bramce Lech wygrał. Był wyraźny spalony, ale nikt tego nie komentuje. Jeśli zawodnik przyjmuje piłkę na klatkę, to co tam robi twoja ręka? Musisz się spodziewać, że w ten czy inny sposób piłka w nią trafi, a potem jest płacz, płacz i płacz... Mam już tego dosyć.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.