Dudek: Podchodzimy do rywala z pokorą i szacunkiem

- Ostatnio graliśmy spotkanie z Lechem Poznań. Uważam, że wynik jaki osiągnęliśmy w Poznaniu nie odzwierciedlał tego co działo się na murawie. Wiemy, że zawiodła nasza skuteczność. Mam nadzieję, że poprawimy bramkostrzelność w meczu z Legią. Nie będzie to łatwe, bo drużyna z Łazienkowskiej prezentuje podobny poziom do Lecha. Oczywiście, dla kibiców jest to mecz przyjaźni, mam jednak nadzieję, że nie będzie tak na boisku - mówi przed niedzielnym spotkaniem trener Zagłębia Sosnowiec Dariusz Dudek.

- Brak stałego trenera w Legii jest pewnym utrudnieniem dla nas. Jestem ciekaw co zaprezentuje i jakim ustawieniem na to spotkanie wyjdzie mistrz Polski. Najważniejsze jest jednak jak zagra nasz zespół, musimy przede wszystkim poprawić grę w defensywie, aby w prosty sposób nie tracić goli. Czeka nas na pewno ciężkie spotkanie, zresztą jak każde. Nasi rywale w pierwszych sześciu kolejkach są z najwyższej półki. Musimy przyjąć odpowiednie nastawienie, być spokojni, a wyniki miejmy nadzieję same przyjdą. Nie ma co się oszukiwać - jeszcze sześć miesięcy temu graliśmy z przeciwnikami z pierwszej ligi, teraz rywalizujemy z Legią czy z Lechem. Podchodzimy do rywala z pokorą i szacunkiem, ale na pewno się nie podłożymy, chcemy punktować. Z pewnością naszym atutem jest fakt, iż Legia rozgrywała mecz w czwartek.

- Szymon Pawłowski jest w dobrej formie, przygotowywał się do sezonu w Poznaniu. Zrobiliśmy mu testy szybkościowe, wydolnościowe i wytrzymałościowe - wypadł w nich dobrze. Biorę go pod uwagę na wyjazd do Warszawy.