Sá Pinto: Odpowiadam za tę porażkę
Ricardo Sá Pinto (trener Legii): Ciężko pracowaliśmy przez cały tydzień przed meczem. Spodziewałem się, że dziś zagramy dobre spotkanie. Tak się jednak nie stało. Pierwsza połowa zadecydowała o porażce. Musimy grać lepiej, bardziej agresywnie i być lepiej zorganizowani. Rywale nie byli dziś zdecydowanie lepsi od nas i nie zasłużyli na tak wysoką wygraną. Ale w piłce twoje błędy będą zawsze wykorzystane. Może, gdyby nie padł gol na 2-0, byłoby inaczej.
Po przerwie stworzyliśmy wiele okazji do zdobycia gola. Ale nie można wygrać, jeśli od 1. minuty nie grasz na 100%. Piłkarze zrobili to, na co ich stać. Odpowiedzialnym za porażkę jestem ja. Wiem też, że odbudujemy tę drużynę i będziemy walczyć o mistrzostwo Polski. Nie pytajcie mnie, czy Legia jest źle przygotowana do sezonu. Interesuje mnie tylko przyszłość.
Wiele rozmawiam z Michałem Pazdanem. Ale po mistrzostwach świata on nadal nie jest w pełni gotowy do gry. Wiem, że dziś Pazdan siedział na ławce. To ja wybieram skład i ja odpowiadam za wyniki. Zauważmy jednak, że gdy poprzednio wygraliśmy, a Michał też siedział na ławce, nikt nie poruszał tego tematu.