Konferencja trenera
Sa Pinto: Musimy być ostrożni i szanować rywala
- Mamy dwóch zawodników, którzy nie będą mogli zagrać w meczu z Zagłębiem Lubin. Chodzi o Michała Pazdana i Domagoja Antolicia, którzy leczą urazy. Niepewna jest natomiast sytuacja Artura Jędrzejczyka i Pawła Stolarskiego. Wszystko wyjaśni się jutro. Arkadiusz Malarz z kolei od dwóch dni jest chory i nie wiadomo, czy znajdzie się w kadrze meczowej - mówi przed meczem z Zagłębiem Lubin trener Legii Ricardo Sa Pinto.
- Nie miałem ostatnio do dyspozycji kilku zawodników, którzy zostali powołani do reprezentacji narodowych. To oczywiście dobra sytuacja dla klubu, ale nie mogłem pracować w przerwie tak, jak bym chciał. Ta przerwa to doskonała okazja do pracy nad umiejętnościami zespołowymi, ale także indywidualnymi. Byliśmy skupieni, ciężko pracowaliśmy. Myślę, że jesteśmy przygotowani do pozostałych w tym roku spotkań.
- Na pewno czeka nas ciężki mecz, każdy zresztą taki jest. Musimy być ostrożni i szanować rywala, nawet mimo że mają obecnie słabszy moment i serię meczów bez zwycięstwa. W Zagłębiu zmienił się trener i nie wiadomo tak naprawdę, jak teraz będzie zestawiał zespół. W pierwszym meczu przegraliśmy z nimi 1-3 i nie chcemy tego powtórzyć. Chcemy rozpocząć nową rundę jako zwycięzcy. Nie możemy oczywiście nastawiać się, że Zagłębie zagra w konkretny sposób, bo później może okazać się inaczej, nie możemy też dopuścić ich do żadnych groźnych sytuacji i dawać prezentów, bo wystarczy jedna taka sytuacja, żeby stracić gola i przegrać. Pokazał to mecz z Pogonią. Musimy również wykorzystywać swoje szanse.