Janusz Gol i Carlitos - fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Z obozu rywala

Cracovia przed meczem z Legią

Maciej Frydrych, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Przed startem rozgrywek trener „Pasów” Michał Probierz oraz prezes Janusz Filipiak oznajmili, że celem ich drużyny jest... mistrzostwo Polski. Raczej mało kto wierzył, że piłkarzom uda się wypełnić plan, jaki został przed nimi postawiony. Nikt się też nie spodziewał, że Cracovia tak fatalnie zacznie sezon.

Na pierwsze zwycięstwo zespół z Małopolski czekał do 9. kolejki, w której 3-1 ograł Wisłę Płock. Mimo zdobytych trzech oczek w tym starciu, krakowianie zajmowali ostatnią lokatę w lidze. Następnie „Pasy” zremisowały 1-1 z Zagłębiem Lubin, a po meczu z „Miedziowymi” podopieczni Michała Probierza podejmowali Wisłę Kraków. Cracovia przegrała mecz derbowy 0-2, a gdyby tego było mało, upokorzyli się puszczając doping z głośników. Jak mówi powiedzenie: „nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło” - to właśnie od porażki z „Białą Gwiazdą” Cracovia zaczęła piąć się w górę w tabeli.

Najpierw ograła Górnika Zabrze (2-0) i Koronę Kielce (1-0), dzięki czemu 16. lokatę zmieniła na 12. Następnie odpadła z Pucharu Polski, gdzie została wyeliminowana przez Termalikę Bruk-bet Nieciecza. W lidze krakowianie bezbramkowo remisowali z Miedzią Legnica i przegrali 0-1 z Lechią Gdańsk, co nieco ostudziło głowy zawodników. Po stracie punktów z gdańszczanami „Pasy” zremisowały ze Śląskiem Wrocław 1-1.

Od tamtego pojedynku krakowianie wygrali każde spotkanie, dzięki czemu mogą się pochwalić passą pięciu zwycięstw. Ograli między innymi Lecha Poznań (1-0) i Arkę Gdynia (3-0), a w ostatniej kolejce zwyciężyli 2-1 z Piastem Gliwice. Dzięki wygranej z gliwiczanami Cracovia zajmuje 8. pozycję w tabeli, co jest niesamowitym wynikiem biorąc pod uwagę, że dziesięć kolejek wcześniej zamykała tabelę.

Jednego z dwóch goli dla „Pasów” w starciu z Piastem zdobył Sergiu Hanca, który do Krakowa przyleciał zimą. Wcześniejszym pracodawcą Rumuna było Dinamo Bukareszt. Piłkarz w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego wyjaśnił dlaczego postawił na transfer właśnie do polskiej Ekstraklasy.

- Nie wybrałem oferty z Arabii Saudyjskiej, bo myślę, że futbol w Polsce jest lepszy. Mogłem tam iść dla pieniędzy – tam sporo się zarabia – ale po rozmowie z trenerem reprezentacji wiem, że dla mojej przyszłości nie byłoby to lepsze. W Polsce futbol jest dobrze zorganizowany. Chciałem przyjść do Cracovii, by wrócić do kadry – powiedział Sergiu.

Do klubu doszedł też Bojan Cecaric, który wcześniej był zawodnikiem FK Spartaka Subotica. Serbskiemu snajperowi udało się zadebiutować w ostatnim pojedynku z Piastem Gliwice, Bojan rozegrał kilkanaście minut.

Cracovię na NK Inter Zapresic zamieniło aż dwóch piłkarzy - Serder Serderov i Antonini Culina. Obaj zawodnicy zaliczyli bardzo nieudaną przygodę w zespolę „Pasów”. Kontrakt z klubem z Małopolski rozwiązali golkiper Maciej Gostomski i Sergei Zenjov, który w ekipie z Krakowa rozegrał 41 meczów.

Cracovia zimowe przygotowania zaczęła od remisu 1-1 ze Stalą Mielec, która zajmuje trzecie miejsce na zapleczu Ekstraklasy. Jedynego gola dla „Pasów” zdobył Filip Piszczek, który w obecnym sezonie bardzo zawodzi. Następnie krakowianie wyjechali do Turcji, gdzie na początek zremisowali 1-1 z duńskim Vejle Boldklub. Następnym rywalem podopiecznych Michała Probierza był rosyjski Achmat Grozny. Po pierwszej połowie Cracovia wygrywała 3-0, jednak podczas drugiej części spotkania „Pasy” straciły aż trzy gole. Po trzech remisach ekipa z Małopolski odniosła zwycięstwo, wygrywając 1-0 z Partizanem Belgrad. W piątym sparingu krakowanie skromnie przegrali z serbskim FK Proleterem Nowy Sad. Po ligowym pojedynku z Piastem Gliwice odbył się mecz towarzyski pomiędzy Cracovią a Garbarnią Kraków. W meczu wystąpili piłkarze, którzy w rywalizacji z Piastem nie zagrali ani minuty lub spędzili na murawie bardzo mało czasu. „Pasy” zwyciężyły 4-2, a wynik otworzył nowy nabytek Cracovii - Bojan Cecaric.

Cracovia w swojej gablocie posiada aż pięć trofeów mistrza Polski. Krakowianie zdobyli je w okresie 1920-1950, od tamtej pory nie odnieśli żadnych większych sukcesów.

Legia z Cracovią rywalizowała 74 razy. Legioniści zwyciężali 42 razy, za to wyższość rywala musieli uznać jedynie 16 razy. Remis w starciach pomiędzy obiema drużynami zanotowano 16 razy. W ostatnim meczu pomiędzy „Pasami” a „Wojskowymi” padł bezbramkowy remis.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.