Tenisowa Legia wkrótce wróci na korty przy Myśliwieckiej

Po kilkunastu miesiącach sytuacja z kortami Legii normuje się. W sierpniu 2016 roku nastąpił rozłam w legijnym tenisie. Akademia Tenisowa Legii, zarządzana przez Warsaw Sports Group i współpracująca z piłkarską Legią została zmuszona do opuszczenia kortów przy Myśliwieckiej, po tym jak dzierżawca terenu Stowarzyszenie Klub Tenisowy Legia wypowiedział umowę najmu.

Przez ostatnie dwa lata młodzi zawodnicy Legii zmuszeni byli do trenowania na innych kortach na terenie Warszawy. Dwunastoletnia umowa dzierżawy kortów wydana dla Stowarzyszenia Klub Tenisowy Legia, zarządzanego przez Jerzego Hertla, wygasła w listopadzie 2018 roku, ale teren nadal był bezprawnie zajmowany od tego czasu. Ostatecznie we wtorek, 26 marca tego roku miasto podjęło zdecydowane kroki - wprowadziło w życie czynności komornicze, mające na celu odzyskanie nieruchomości.

- Naszym podstawowym celem jest rozwój warszawskiego tenisa poprzez wspieranie młodych talentów i przywrócenie kortów środowisku tenisowemu - w szczególności Legii Warszawa, której zawodnicy, w tym Iga Świątek, byli pozbawieni możliwości trenowania na terenie tego obiektu. Możemy to zrobić dopiero teraz, ponieważ z końcem listopada 2018 roku wygasła 12-letnia umowa dzierżawy ze Stowarzyszeniem Klub Tenisowy Legia. (...) Łączne należności za bezumowne korzystanie z terenu ze strony SKT Legia opiewają na ponad 110 tys. zł. Nie zgodziliśmy się na przedłużenie umowy dzierżawy, bo nie jest to w interesie środowiska tenisowego - mówi Renata Kaznowska, zastępca Prezydenta m.st. Warszawy.

Aktualnie miasto, jako właściciel terenu, w wyniku rozstrzygnięcia sprawy przez sąd i uzyskania tzw. klauzuli wykonalności, podejmuje zgodne z prawem działania mające na celu odzyskanie nieruchomości przy ul. Myśliwieckiej 4a. Z powodu negatywnego stanowiska Stowarzyszenia KT Legia, aby ten cel osiągnąć, władze miasta zostały zmuszone do skorzystania z czynności komorniczych.

Jak zapewnia Renata Kaznowska z kortów już wkrótce ponownie będą mogli korzystać tenisiści akademii Legii Warszawa. Legia związana jest z tym miejscem od 1923 roku, kiedy w tym miejscu powstał jeden kort, utworzony przez świeżo powstałą sekcję tenisową Legii. - Naszym celem jest rozwój warszawskiego tenisa i przywrócenie kortów środowisku tenisowemu - w szczególności sekcji tenisa Legii Warszawa - dodała wiceprezydent m.st. Warszawy.

- Mamy nadzieję, że to już kwestia dni, najwyżej tygodni, kiedy zawodnicy i trenerzy sekcji tenisa Legii Warszawa będą mogli wrócić na macierzyste korty. To ważne, bo nasi tenisiści do tej pory musieli trenować porozrzucani po różnych obiektach w stolicy. Wielkimi krokami nadciąga tenisowy sezon letni. Chcielibyśmy, aby nasi zawodnicy, w tym przede wszystkim Iga Świątek, Kacper Żuk i Ada Piestrzyńska, mogli przygotować się do niego na kortach przy Myśliwieckiej. Z naszej strony jest chęć i gotowość, by jak najszybciej, nawet od zaraz, powrócić na obiekt, by prowadzić na nim szkolenie i organizować ważne dla tenisowej społeczności turnieje i eventy. Powrót na korty przy Myśliwieckiej to znakomita informacja dla setek dzieci grających w naszym autorskim programie szkolenia i upowszechniania tenisa Legia Tennis Schools i zawodników wszystkich kategorii wiekowych trenujących w Akademii Tenisowej Legii Warszawa. Mogę również zdradzić, że po powrocie na Myśliwiecką, w naszych barwach zagra kilka topowych nazwisk. Cieszymy się, że jest wola pani prezydent Renaty Kaznowskiej i warszawskich urzędników, aby tę sprawę załatwić jak najszybciej, z korzyścią dla sekcji tenisa Legii Warszawa, która historycznie jest związana z obiektem przy Myśliwieckiej - mówi Artur Bochenek, prezes Sekcji Tenisa Legii Warszawa.

- Z sekcją tenisa i kortami nie ma wielkich problemów. Skończyła się umowa najemcy, ale nie chce się wyprowadzić. Miasto musi zareagować, bo to jest bardziej ich problem, żeby doprowadzić korty do dostępności. Mam nadzieję, że to kwestia kilku tygodni. My jesteśmy już po wstępnych rozmowach z miastem. Jako Legia chcemy zająć się tym terenem i chcemy żeby tam była nasza sekcja tenisowa. Miasto jest pozytywnie do tego nastawione i wie, że to najlepsza rzecz dla Warszawy. Moją ambicją jest to, żeby to był najlepszy ośrodek tenisowy w Polsce z poważnym międzynarodowym turniejem w centrum stolicy. Nie ma powodu żeby tam zrobić projekt, który jest niegodny tego miejsca - powiedział o sytuacji związanej z kortami Legii właściciel Legii, Dariusz Mioduski, po środowej konferencji prasowej zorganizowanej przy Łazienkowskiej.