Janusz Gol - fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Cracovia przed meczem z Legią

Maciej Frydrych, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

W Wielką Sobotę o 20:30 legioniści przy Ł3 podejmą Cracovię, która aktualnie zajmuje czwartą lokatę w tabeli Ekstraklasy. Do drugiej Legii krakowianie tracą aż dwanaście oczek, jednak do trzeciego Piasta Gliwice już tylko pięć punktów.

W 22. kolejce „Wojskowi” przegrali na własnym boisku z Cracovia 0-2. Legionistów już podczas pierwszej połowy, w ciągu niespełna pięciu minut, dwoma golami skarcił Javi Hernandez. Po zwycięstwie nad mistrzem Polski „Pasy” zajmowały ósmą lokatę, ledwo łapiąc się do górnej części tabeli. W następnej kolejce Cracovia ograła 1-0 Jagiellonię Białystok, dzięki czemu awansowała w tabeli o jedno miejsce. Tydzień później „Pasy” nie dały rady pokonać Wisły Płock, która za sprawą Dominika Furmana wyszarpała zwycięstwo podczas doliczonego czasu gry. Pomimo że „Nafciarze” od 56. minuty grali w dziesięciu, a w końcówce stracili jeszcze jednego piłkarza, to zwyciężyli 3-2. W 26. kolejce do Krakowa przyjechało Zagłębie Sosnowiec, które przegrało z podopiecznymi Michała Probierza 1-2. Dublet w tym meczu zaliczył Airam Cabrera, który aktualnie ma na swoim koncie 13 trafień. W klasyfikacji strzelców znajduje się na czwartym miejscu, tracąc do swojego rodaka Carlitosa jednego gola. Tydzień później Cracovia ponownie rywalizowała w stolicy Małopolski, jednak na stadionie im. Henryka Reymana. „Pasy” przegrały w derbach z Wisłą 2-3. Do 85. minuty przegrywali aż 0-3, jednak za odrabianie strat wzięli się Airam Cabrera i 23–letni Filip Piszczek, ale nie odwrócili losów spotkania.

W przerwie reprezentacyjnej Cracovia zmierzyła się w sparingu ze Stalą Mielec. Spotkanie z pierwszoligowcem zakończyło się bezbramkowym remisem. Kolejne dwa mecze ligowe to komplet punków krakowian - najpierw 1-0 ograli Górnika Zabrze, a tydzień później 2-1 Koronę Kielce. Szalę zwycięstwa na stronę „Pasów” w spotkaniu ze „Scyzorykami” przechylił Airam Cabrera w doliczonym czasie gry. Następna kolejka to niespodziewana porażka podopiecznych Michała Probierza 1-2 z Miedzią Legnica. Przed ostatnią kolejką fazy zasadniczej Cracovia była pewna, że zagra w grupie mistrzowskiej. „Pasy” podejmowały lidera, Lechię Gdańsk, która objęła prowadzenie w 17. minucie. W odpowiedzi krakowianie wpakowali gdańszczanom aż cztery gole, a w końcówce meczu Lechia dołożyła drugie trafienie.

Z pewnością legioniści powinni obawiać się snajpera „Pasów” - Hiszpana Airama Cabrery. W rundzie wiosennej strzelił on aż dziewięć goli, co jest większą zdobyczą niż mógł się pochwalić Krzysztof Piątek. Polak od początku rundy wiosennej do połowy kwietnia w barwach Cracovii zdobył siedem goli. Cabrera jest jedynie wypożyczony z hiszpańskiego drugoligowego Extremadura UD, krakowanie z pewnością będą walczyć, aby został z nimi na dłużej.

Pomimo świetnej dyspozycji Hiszpana, Cracovia strzeliła mniej goli w lidze niż wszystkie zespoły zajmujące aktualnie miejsca w czołowej ósemce. Więcej bramek na koncie ma nawet Zagłębie Sosnowiec, a tyle samo trafień zanotowała Arka Gdynia – obie te ekipy znajdują się w strefie spadkowej. „Pasy” zajmują za to czwarte miejsce pod względem najniższej liczby straconych goli. Obrona to w tym sezonie atut krakowian, spora w tym zasługa 23–letniego Michała Helika oraz Ołeksija Dytiatjewa, który jest filarem defensywy Cracovii.

Do Warszawy przyjedzie Janusz Gol, który w Legii grał latach 2011-2013. Większość kibiców ze stolicy pamięta go z bramki w doliczonym czasie gry, która zapewniła nam zwycięstwo 3-2 nad Spartakiem Moskwa oraz awans do Ligi Europy. W lipcu 2013 roku Gol wyjechał do Rosji, aby grać w Amkarze Perm. Gol został wolnym zawodnikiem ubiegłego lata i podpisał dwuletni kontrakt z Cracovią. Z warszawską drużyną pomocnik zdobył mistrzostwo Polski i trzy razy Puchar Polski.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.