fot. Kamil Marciniak / Legionisci.com
REKLAMA

Zapowiedź meczu

Tylko zwycięstwo!

Wiśnia, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

W niedzielne popołudnie Legia podejmie na własnym stadionie Pogoń Szczecin w meczu 35. kolejki Ekstraklasy. Mistrzowie Polski podejdą do tego starcia po niedawnej porażce z Piastem, która spowodowała, że "Wojskowym" wyczerpał się już limit błędów. Podopieczni Aleksandara Vukovicia muszą wspiąć się na wyżyny swoich możliwości i w przedostatnim spotkaniu na Łazienkowskiej w tym sezonie sięgnąć po trzy punkty.

Przed tygodniem Legia co prawda przegrała arcyważne spotkanie z Piastem Gliwice, lecz udało jej się zachować pozycję lidera tabeli. Wszystko za sprawą kolejnej porażki Lechii Gdańsk, która nie wykorzystała okazji na przeskoczenie "Wojskowych" w tabeli. Niespodziewanie jednak, to zespół z Gliwic stał się dla Legii najgroźniejszym konkurentem w walce o mistrzowski tytuł. Obecnie gracze Waldemara Fornalika tracą do mistrzów Polski zaledwie jeden punkt, co stawia warszawski zespół pod ścianą. W najbliższym starciu muszą zgarnąć trzy punkty, ponieważ na potknięcie Piasta nie ma liczyć. Są oni bowiem ostatnio zdecydowanie najlepiej punktującym klubem w całej lidze.

Legia podejmie Pogoń u siebie, co będzie dla niej atutem ze względu na odległości łączące obydwa miasta. Piłkarze z Warszawy unikną dalekiej podróży, chociaż statystycznie patrząc, to nie ma większej różnicy, gdzie rozgrywają swoje spotkania. Zarówno na Łazienkowskiej jak i na stadionach przeciwników, prezentują dokładnie taki sam bilans - 10-3-4. Martwić może jednak dyspozycja Legii w grupie mistrzowskiej. Zanotowała ona już bowiem dwie porażki, co mocno skomplikowało jej sytuację w tabeli.

W niedzielnym spotkaniu w drużynie Legii zagrożonych będzie aż siedmiu zawodników. Już podczas ostatniego meczu na żółtą kartkę musieli uważać Antolić, Astiz, Hlousek, Nagy, Szymański oraz Wieteska. Z Piastem ukarany przez arbitra został dodatkowo Luis Rocha. Portugalczyk ma w tym sezonie na koncie już trzy żółte kartki, więc jeżeli zagra z Pogonią, to również będzie musiał grać nieco ostrożniej.

Forma: Piast (0-1), Lechia (3-1), Lech (0-1), Cracovia (1-0), Pogoń (3-1)

Pogoń nie walczy już o udział w europejskich pucharach. Dla graczy Kosty Runjaicia mecze w grupie mistrzowskiej są przede wszystkim cennym doświadczeniem, które ma zaprocentować na przyszłość. Nie bez przyczyny trener "Portowców" chętnie korzysta z młodszych piłkarzy, którzy mają za zadanie ograć się nieco na boiskach Ekstraklasy. Pomimo tego, że szczecinianie nie muszą zaciekle walczyć o trzy punkty w każdej kolejce, to jednak dzielnie stawiają czoła innym ekipom - zremisowali z Lechem, wygrali z Zagłębiem, a także ulegli Lechii i Jagiellonii. Szczególnie mecz z drużyną z Gdańska obfitował w wiele emocji, a punkty Pogoń dała sobie wyrwać w ostatnich minutach tamtego pamiętnego starcia.

Jak na dłoni widać jednak, że Pogoń bardzo słabo gra w tym sezonie w obronie. Pięć straconych goli w trzech spotkaniach na pewno nie pozostawia złudzeń, że drużyna należy do najgorzej grających w defensywie. W 34 kolejkach straciła aż 53 gole, a gorszym bilansem straconych bramek może jedynie "pochwalić się" Wisła Kraków, Miedź Legnica, Wisła Płock i Zagłębie Sosnowiec. Miejmy nadzieję, że w niedzielę Legia wykorzysta słabość przeciwników i sięgnie po trzy punkty. Tym bardziej, że Pogoń nie wywiozła w lidze kompletu oczek z Łazienkowskiej już od 34 lat.

Forma: Jagiellonia (2-4), Lech (1-1), Lechia (3-4), Zagłębie Lubin (3-2), Legia (1-3)

Początek meczu Legia - Pogoń w niedzielę o godzinie 15:30. Bezpośrednią transmisji przeprowadzi stacja Canal+. Zapraszamy również do śledzenia naszej Relacji LIVE! oraz czytania i oglądania materiałów pomeczowych.

Transmisja TV

12.05, 15:30 Canal+

Autor: Wiśnia

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.