Karolina Koszewska-Łukasik
REKLAMA

Koszewska: Myślę o Tokio

Bodziach, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Pod koniec czerwca zawodniczka Legia Fight Club, Karolina Łukasik-Koszewska, zdobyła złoty medal na Igrzyskach Europejskich w boksie. W przeszło 40-minutowej rozmowie na antenie Weszło.FM, legionistka opowiada o samych Igrzyskach Europejskich w Mińsku, w tym śmierci mamy tuż przed wylotem na zawody, jak również przygotowaniach do Igrzysk Olimpijskich w Tokio, do których kwalifikacje wywalczyć będzie można w dwóch turniejach planowanych na pierwszą połowę 2020 roku.

Koszewska opowiedziała także o długiej przerwie od boksu olimpijskiego. "Miałam 12 lat przerwy od boksu olimpijskiego. Ostatnie w nim sukcesy miałam w 2005 roku, a później wznowienie startów nastąpiło w 2017 roku" - powiedziała w audycji "Ciosek na wątrobę".

"Pracuję obecnie z trenerem Jackiem Dmowskim z Żoliborskiej Szkoły Boksu, ale cały czas reprezentuję Legię Warszawa. W latach 2005-08, kiedy miałam Mistrzostwa Europy i Świata, można powiedzieć, że byłam na topie. Po tak długiej przerwie wcale nie było łatwo wrócić. W pierwszych mistrzostwach Polski po tej przerwie zajęłam drugie miejsce, w kolejnych triumfowałam, ale w następnych - w tym roku ponownie byłam druga. Zaczęło do mnie docierać, że to nie będzie takie proste, jak mi się wydawało na początku" - mówi zawodniczka LFC.

Koszewska wcześniej rywalizowała w kategorii wagowej -70kg, a po zmianie samych kategorii, legionistka zdecydowała się startować w kategorii -69kg. "Muszę trochę bardziej zejść z wagi, ale wydaje mi się, że jest ona dla mnie optymalna" - mówi legionistka.

Sukces w postaci złotego medalu na Igrzyskach Europejskich sprawił, że legionistka może poważnie myśleć o walce o medal także na Igrzyskach Olimpijskich. Jak sama przekonuje, obecnie koncentruje się na najbliższych obozach i startach, a także organizacji dnia, kiedy dwójka jej dzieci we wrześniu wróci do szkoły. "Cały czas myślę o Igrzyskach Olimpijskich w Tokio i zastanawiam się, czy dam radę. Na razie myślę o sierpniowych Mistrzostwach Europy. Myślę o Tokio, ale koncentruję się na najbliższym celu. Mam 37 lat i różne kontuzje się zdarzają. Nie jest to łatwe zadanie, podobnie jak z opieką nad dziećmi - jeszcze nie wiem, jak uda mi się ułożyć wszystko, kiedy rozpocznie się nowy rok szkolny" - mówi Koszewska.

Całą rozmowę możecie odsłuchać tutaj.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.