Z obozu rywala
Pogoń przed meczem z Legią
W niedzielę legioniści rozpoczną zmagania ligowe. W pierwszej kolejce Ekstraklasy „Wojskowi” zagrają z Pogonią Szczecin, będzie to setny ligowy mecz pomiędzy obiema drużynami. Rywalizacja rozpocznie się o godzinie 17:30, a wszystkich kibiców zapraszamy na stadion.
Letnie zmagania sparingowe Pogoń rozpoczęła od rywalizacji z czwartoligowym Chemikiem Police, którego podopieczni Kosty Runjaicia ograli 3-0. Następnym rywalem zespołu ze Szczecina była pierwszoligowa Warta Poznań - „Portowcy” zremisowali 1-1. Trzeci rywal był o kilka klas lepszy niż Chemik czy Warta, Pogoni przyszło grać z greckim Olympiakosem Pireus. Klub z Pomorza Zachodniego zremisował 1-1 z aktualnym wicemistrzem Grecji. Następnie szczecinianie pokonali Arkę Gdynia 4-1 i zremisowali z Hapoelem Beer Szewa 2-2. W ostatnim meczu towarzyskim Pogoń rywalizowała z holenderskim Vitesse Arnhem. Ekipa z Pomorza Zachodniego wygrała 2-1. Pogoń nie przegrała żadnego z sześciu sparingów, podopiecznym Kosty Runjaicia udało się trzy mecze zremisować oraz trzy wygrać. „Portowcy” podczas letnich gier kontrolnych zdobyli 13 goli, a największą skutecznością popisał się Soufian Benyamina, który zaliczył trzy trafienia. Wszystkie bramki „granatowo-bordowych” możecie zobaczyć w filmie poniżej.
"Potrzebujemy środkowych obrońców, skrzydłowego i przydałby się jeszcze napastnik" - powiedział po zakończeniu sezonu trener „Portowców” Kosta Runjaić. Jak możecie zobaczyć poniżej Pogoni udało się ściągnąć piłkarzy na każdą z wymienionych pozycji przez szkoleniowca.
Najwięcej minut na boisku podczas sparingów spędził Chorwat Dante Stipica, czyli nowy golkiper Pogoni. Bramkarz został sprowadzony w miejsce Łukasza Załuski, który odszedł do Miedzi Legnica. Stipica w swojej karierze grał w barwach kilku chorwackich klubów, jednak głównie występował w Hajduku Split, dla którego rozegrał ponad 70 meczów. Jego ostatnim pracodawcą była bułgarska CSKA Sofia, ale był tam jedynie rezerwowym bramkarzem. Sporo minut podczas letnich sparingów rozegrał austriacki środkowy obrońca Benedikt Zech. 28–latek od 2012 roku reprezentował barwy SC Rheindorf Altach, dla tego zespołu rozegrał ponad 200 meczów. Piłkarz ma zastąpić Sebastiana Walukiewicza. Oprócz Zecha Pogoń ściągnęła jeszcze dwóch środkowych obrońców: Igora Łasickiego i Konstantinosa Triantafyllopoulosa. Ten pierwszy ostatnie dwa sezony spędził w Wiśle Płock, jednak ciągle był piłkarzem SSC Napoli. Teraz na zasadzie transferu definitywnego związał się z „Portowcami” do 2022 roku. Ostatni z kupionych przez Pogoń obrońców to Grek, który przez całe życie był bardzo mocno związany z Panathinaikosem Ateny dla którego rozegrał ponad 100 spotkań. Piłkarz w wielu wywiadach podkreślał, że w jego żyłach płynie „zielona” krew, a datę pierwszego meczu w barwach „Koniczynek” ma wytatuowaną na ciele. 26–latek z Panathinaikosem zdobył Puchar Grecji, a ostatnie lata zawodnik spędził w Asterasie Tripoli.
Oprócz defensywy „Portowcy” mocno wzmocnili też ofensywę, kupując Greka Michalisa Maniasa i Austriaka Srdjana Spiridonovicia. Ten pierwszy jest środkowym napastnikiem, w swojej karierze występował w belgijskim KVC Westerlo oraz kilku greckich klubach m.in. Asterasie Tripoli. Manias w greckiej ekstraklasie rozegrał 161 meczów, strzelił 51 goli oraz zaliczył jeden występ w reprezentacji. Drugi z ofensywnych graczy to skrzydłowy, którego Pogoń wykupiła z greckiego Panioniosu. Spiridonović dołączył do klubu ze Szczecina dopiero 5 lipca, przez co musi nadrobić zaległości treningowe.
Z Pogonią pożegnało się też kilku wartościowych piłkarzy. Jak już wcześniej wspominaliśmy do Legnicy wyjechał Łukasz Załuska, golkiper podpisał roczny kontrakt z klauzulą przedłużenia o kolejny sezon. Z drużyny odeszli też Spas Delew oraz David Niepsuj , obu piłkarzom podobnie jak Łukaszowi Załusce skończył się kontrakt. Delew na razie szuka klubu, za to Niepsuj podpisał kontrakt z Wisłą Kraków. Szczecin opuścił jeden z czołowych piłkarzy - Radosław Majewski. Pomocnik rozwiązał kontrakt z Pogonią i pojechał do Australii, gdzie będzie reprezentował barwy Western Sydney Wanderers FC. Po bardzo krótkiej przygodzie z Polską do ojczyzny wrócił Jin Izumisawa. Japończyk w pierwszej drużynie Pogoni rozegrał tylko jedno spotkanie, teraz będzie reprezentował barwy Yokohama F. Marinos. Szczecin na Płock zamienił doświadczony obrońca Jarosław Fojut, który podpisał z „Nafciarzami” kontrakt na rok. Stoper w brawach „Portowców” rozegrał ponad 90 meczów. Klub z Pomorza Zachodniego opuściło dwóch młodych piłkarzy: Hubert Sadowski, który trafił do Błękitnych Stargard oraz Gracjan Jaroch, który będzie teraz grał dla Warty Poznań. Z końcem minionego sezonu zakończyły się wypożyczenia Michałowi Żyrze oraz Sebastianowi Walukiewiczowi. Żyro po zakończeniu przygody z „Portowcami” podpisał kontrakt z Koroną Kielce, a Walukiewicz dołączył do Cagliari.
Pogoń przeprowadziła teoretycznie bardzo dobre transfery do klubu przyszło sporo doświadczonych zawodników. W zespole zostały też największe gwiazdy oraz liderzy. Zvonimir Kozulj i Adam Buksa pomimo zgody na opuszczenie Szczecina postanowili zostać w Pogoni. Kozulj w rundzie finałowej zeszłego sezon zdobył aż sześć goli w siedmiu meczach i zaliczył trzy asysty, można się spodziewać, że w nadchodzącym sezonie rywale będą mieli spory problem z tym zawodnikiem. Pomimo przyjścia do klubu nowego snajpera w drużynie „Portowców” został Buksa, który w poprzednim sezonie miał na koncie 11 trafień.
W sezonie 2018/19 z Pogonią mierzyliśmy się trzykrotnie. Za pierwszym razem legioniści polegli w Szczecinie 1-2, po fantastycznym trafieniu Zvonimira Kozulja. Kilka miesięcy później „Wojskowi” wygrali 3-1, a w rundzie finałowej padł remis 1-1.
