Pierwsze gole Niezgody od 480 dni

W meczu z ŁKS-em dwa gole strzelił Jarosław Niezgoda, dla którego bramka z 72. minuty była pierwszą zdobytą od 2 maja 2018, kiedy w finale Pucharze Polski pokonał golkipera Arki Gdynia. Od tamtej pory napastnik rozegrał 427 minut bez wpisania się na listę strzelców. Przełamał się dopiero w niedzielny wieczór na stadionie ŁKS-u. Ponadto było to dla niego pierwsze pełne rozegrane spotkanie od 18 kwietnia 2018 roku.

Z powodu kontuzji Niezgoda zupełnie stracił poprzedni sezon, rozgrywając w nim jedynie pięć niepełnych meczów, w których nie strzelił żadnego gola. Obecny sezon miał być dla niego przełomowy, jednak podczas zgrupowań przegrywał rywalizację z innymi snajperami. Aleksandar Vuković wyżej cenił Vamarę Sanogo, Sandro Kulenovicia oraz Carlitosa, którzy otrzymali więcej szans na grę. Po kontuzji tego pierwszego, lekkiemu przemęczeniu Kulenovicia, a także braku w meczowej kadrze Carlitosa, szkoleniowiec musiał zaufać Niezgodzie, który odpłacił mu się w możliwie najlepszy sposób.

Statystyki Niezgody w Legii