REKLAMA

Nasze oceny

Plusy i minusy po meczu z Puszczą

Maciej Frydrych, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

W środę legioniści 2-0 wygrali z Puszczą Niepołomice. „Wojskowi” bez problemów przeszli pierwszą rundę Pucharu Polski. Zapraszamy do zapoznania się z ocenami jakie przyznaliśmy warszawiakom.

Mateusz Wieteska - W Niepołomicach wystąpił z opaską kapitańską, która na pewno go nie przygniotła. Od pierwszych minut kierował grą Legii, grał pewnie oraz świetnie zatrzymywał ataki rywali. W 41. minucie głową wpakował piłkę do siatki, po tym jak z rzutu rożnego dograł mu Antolić. „Wietes” dobrze urwał się rywalom, dzięki czemu zgubił krycie.

Luis Rocha - W 4. minucie przytomnie dograł futbolówkę do Nagya, który nie trafił w bramkę. W 53. minucie płaskim dośrodkowaniem obsłużył Kante, którego strzał zablokował defensor Puszczy. W 87. minucie Portugalczyk dobijał uderzenie Kante, jednak świetną paradą popisał się Góski. Rocha był nadzwyczaj widoczny w ofensywie.

Paweł Stolarski - W 20. minucie zabrakło precyzji przy jego dośrodkowaniu, przez co piłka znalazła się poza linią końcową. Często podawał do przodu oraz podłączał się do ofensywy, dzięki czemu robił spore zamieszanie. W defensywie radził sobie przyzwoicie, nie miał większych problemów z atakami przeciwników.

Jose Kante - W 9. minucie bardzo dobrze się zastawiał, po czym podaniem znalazł Praszelika. Młodzieżowiec skiksował w bardzo dogodnej sytuacji. W 15. minucie starał się głową umieścić piłkę w siatce, jednak nieco się pomylił. Kilkakrotnie znajdywał się w dogodnej sytuacji, aby zagrozić bramce rywali, jednak brakowało mu nieco szczęścia. W 87. minucie Kante z ostrego kąta trafił w słupek. Kilka minut później snajper wreszcie umieścił piłkę w siatce, po tym jak wyszedł sam na sam z bramkarzem. Jest to bardzo ważny gol dla piłkarza, miejmy nadzieję, że po tym meczu będzie częściej trafiał do bramki rywali.

Domagoj Antolić - W 41. minucie świetnie z rożnego dośrodkował wprost na głowę Wieteski, który następnie wpakował piłkę do statki. Pomimo, że niepołomiczanie zostawiali naszym pomocnikom sporo miejsca to Chorwat nie był za bardzo widoczny, choć ponownie efektywny. W 90. minucie to on rozpoczął szybką akcję, po której padła druga bramka. Kilkakrotnie popisywał się skutecznymi odbiorami w defensywie.

Igor Lewczuk - W defensywie grał pewnie i skutecznie, jednak lepiej od niego wyglądał jego młodszy kolega Wieteska. Stoper nie popełniał większych błędów i raczej bez problemów zatrzymywał ataki Puszczy.

Mateusz Praszelik - W 9. minucie fatalnie skiksował w niemal stuprocentowej sytuacji, „Praszel” źle trafił w piłkę. W 34. minucie uderzył głową z bliskiej odległości, ale fantastyczną interwencją popisał się Górski. Młodzieżowiec był bardzo aktywny na boisku, często pokazywał się do gry oraz starał się ją brać na siebie. Zszedł w 79. minucie.

Andre Martins - Już na początku meczu fatalnie stracił futbolówkę na rzecz Bąka, który ruszył w kontrą. W 11. minucie uderzył z dalekiej odległości, ale zupełnie się pomylił. W 39. minucie dobrze zauważył wybiegającego Kante. Snajper minął bramkarza, jednak znalazł się na bardzo ostrym kącie, z którego nie dał rady oddać strzału. W środku pola miał sporo miejsca, więc starał się brać grę na siebie oraz szukać ciekawych rozwiązań. Zszedł z niegroźnym urazem w 87. minucie.

Radosław Cierzniak - W 37. minucie źle zrozumiał się z Lewczukiem i niedokładnie zagrał do stopera. Kilkakrotnie nie najlepiej zagrał piłkę nogami. Puszcza nie oddała żadnego celnego strzału, przez co nie był zmuszony do interwencji.

Arvydas Novikovas - W 15. minucie ruszył prawą flanką, po czym niezłym dośrodkowaniem znalazł Kante. W 34. minucie Litwin ponownie świetnie wrzucił futbolówkę tym razem na głowę Praszelika, którego strzał obronił golkiper. Lepsze zagrania przeplatał tym gorszymi. Zszedł z boiska w 70. minucie.

Dominik Nagy - W 4. minucie podał piłkę do Rochy, po czym Portugalczyk odegrał mu ją. Węgier bez przyjęcia uderzył, niestety niecelnie. Kilka minut później ponownie oddał strzał w kierunku bramki, ale tym razem piłka poszybowała wysoko nad poprzeczką. Przy wielu akcjach zapominał podnieść głowy, przez co tracił futbolówkę. Kolejny słabe spotkanie Węgra.

Zmiennicy

Luquinhas - Wszedł na murawę w 70. minucie. W 86. minucie nie zdołał skierować piłki do siatki, która znajdowała się na wysokości jego kolan. Kilka minut później zaliczył asystę przy golu Kante. Brazylijczyk skutecznie wypatrzył wybiegającego snajpera i zagrał mu piłkę. Drugi mecz z rzędu Luquinhasa, w którym asystuje przy bramce.

Michał Karbownik - Wszedł na murawę w 79. minucie. W 87. minucie wykazał się niezłym refleksem podając do Kante, który następnie trafił piłką w słupek.

Iniaki Astiz - Wszedł na boisko w 87. minucie. Grał za krótko, aby ocenić.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.