fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Z obozu rywala

Lech przed meczem z Legią

Maciej Frydrych, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Aktualnie lechici zajmują 5. miejsce w tabeli z dorobkiem 18 punktów, jest to taka sama liczba oczek jaką na koncie posiada szósty Śląsk Wrocław oraz siódmy Piast Gliwice. Legioniści do swojego najbliższego rywala tracą zaledwie punkt. Bilans poznaniaków po 11. kolejkach jest dość przyzwoity, ekipa Dariusza Żurawia zwyciężała pięć razy, remisowała trzy razy oraz trzykrotnie musieli uznać wyższość swojego rywala.

Poznaniacy mogą się pochwalić największą liczbą zdobytych goli w Ekstraklasie, których mają na koncie aż 21 (tyle samo ma Zagłębie Lubin). Wynik jest dość imponujący, ponieważ „Kolejorz” strzela 1,91 gola na mecz. W obecnie trwającym sezonie dwukrotnie ogrywali swoich rywali 4-0, było to w rywalizacji z Wisłą Płock oraz Wisłą Kraków. Najskuteczniejszym piłkarzem w szeregach Lecha jest snajper Christian Gytkjaer. Duńczyk na swoim koncie ma już siedem trafień oraz zaliczył jedną asystę. Napastnik w Lechu jest ponad dwa lata, a dzięki bramce w ostatnim meczu z Wisłą Kraków pobił rekord Artjomsa Rudnevsa. Dotąd Łotysz dotąd był najskuteczniejszym zagranicznym piłkarzem w historii klubu z Poznania. Spory dorobek goli i asyst posiada Darko Jevtić. Szwajcar ma na swoim koncie cztery trafienia oraz cztery asysty.

W obecnym sezonie Lech stracił już 13 goli, co jest przeciętnym wynikiem. Lechici tracą 1,18 gola na mecz, za to legioniści nie wiele mniej bo 1,09 bramki.

Najwięcej minut w Lechu rozegrał dotychczas holenderski golkiper Mickey van der Hart. 25-latek do Poznania trafił latem z holenderskiego PEC Zwolle za 850 tys. euro. W przeszłości był zawodnikiem holenderskiego Ajaxu Amsterdam, z którym sięgnął po dwa mistrzostwa oraz Superpuchar. Będąc w zespole z Amsterdamu rozegrał tylko jedno spotkanie. Mickey van der Hart w koszulce poznaniaków rozegrał 1080 minut, a co za tym idzie nie opuścił żadnego spotkania. Trener Dariusz Żuraw postawił również na Holendra w pucharowym starciu z Chrobrym Głogów, które lechici wygrali 2-0. Tyle samo rozegranych minut, co Holender ma w tym sezonie Robert Gumny, a nie wiele mniej 1007 ma Kamil Jóźwiak.

Z zawodników kupionych latem nieźle spisują się: Serb Đorđe Crnomarković oraz Chorwat Karlo Muhar. Pierwszy jest stoperem, który grał w lidze serbskiej oraz w słoweńskiej NK Olimpiji Ljubljana. Dotychczas Crnomarković rozegrał 986 minut, czyli opuścił zaledwie jeden mecz. Piłkarz udzielił ostatnio wywiadu dla oficjalnej strony Lecha Poznań, gdzie wypowiedział się na temat zbliżającego się starcia.
- Kolejny mecz gramy przeciwko Legii. To bardzo ważne spotkanie. Myślę, że mamy spore szanse wygrać, ponieważ rywal nie jest w najlepszej formie. Obecnie to my jesteśmy na fali i musimy to wykorzystać – powiedział Crnomarković.

Muhar to 23-letni defensywny pomocnik, który dotychczas grał jedynie w lidze chorwackiej. Piłkarz ma na swoim koncie mistrzostwo Chorwacji z Dynamem Zagrzeb, gdzie zdołał jedynie zadebiutować. W koszulce Lechia spędził dotychczas na murawie 940 minut, opuszczając jedno spotkanie, którym było pucharowe stracie z Chrobrym. Chorwat ma na koncie jedno trafienie zdobyte w meczu z Rakowem Częstochowa.

W sezonie 2018/19 obie ekipy mierzyły się trzykrotnie. Najpierw poznaniacy przegrali w Warszawie 0-1 po golu Dominika Nagya, a następnie 2-0 ograli Legię na własnym boisku. Dla Lecha gole zdobywali Czarnogórzec Nikola Vujadinović oraz Christian Gytkjaer. W rundzie mistrzowskiej to ponownie ekipa z Wielkopolski okazała się lepsza wygrywając 1-0. Trzy punkty „Kolejarzowi” zapewnił młody Filip Marchwiński.

Zespół z Poznania nie nękają kontuzje. Jedynie Tymek Klupś nie da rady wystąpił w meczu z Legią. U piłkarza obecny jest stan zapalny ścięgna Achillesa.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.