fot. Hugollek / Legionisci.com
REKLAMA

Dziesiąta porażka

GTK Gliwice 95-94 Legia Warszawa

Woytek, vid. Bodziach, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

W meczu 12. kolejki Polskiej Ligi Koszykówki Legia Warszawa przegrała na wyjeździe z GTK Gliwice 94-95. Losy spotkania rozstrzygnęły się dopiero w dogrywce, a legioniści zawiedli w ostatnich sekundach i doznali dziesiątej porażki w sezonie.

Początek spotkania w Gliwicach to sporo strat z obu stron. W chaosie lepiej odnajdowali się gospodarze, którzy dzięki punktom Paytona Hensona nieznacznie prowadzili. W miarę upływu czasu do głosu dochodzili legioniści doprowadzając do remisu 8-8 po dwóch udanych akcjach Milana Milovanovicia. Legia była skuteczna z dystansu – za trzy punkty trafiali Sebastian Kowalczyk i Filip Matczak po czym tablica wyników wskazała rezultat 16:13 dla stołecznej ekipy po sześciu minutach gry. Pozostała część pierwszej kwarty upłynęła pod dyktando Legii, która wygrała tą odsłonę meczu 26-23.

Druga kwarta to odrabianie minimalnych strat przez GTK. Podopieczni trenera Tane Spaseva skutecznie odpierali ataki miejscowych, ale po celnym rzucie trzypunktowym Paytona Hensona doprowadzającym do remisu 30-30 szkoleniowiec Legii poprosił o przerwę w grze. Krótka narada pomogła ustalić kolejne kroki w grze wojskowych i w efekcie udało się odzyskać kilkupunktowe prowadzenie. Stan ten nie trwał jednak długo, gdyż gliwiczanie szybko dogonili rywala a nawet wyszli na minimalne prowadzenie (37-36). Do końca pierwszej połowy meczu drużyny często wymieniały się prowadzeniem, ale finalnie w lepszych humorach do szatni udali się gliwiczanie prowadząc 49-48.

Po przerwie wymiana ciosów trwała w najlepsze – dzięki punktom Milana Milovanovicia i Filipa Matczaka Legii udało się raz jeszcze zdobyć kilkupunktowe prowadzenie (58-54), które tym razem udawało się podwyższyć o kolejne „oczka” autorstwa Sebastiana Kowalczyka. Po trafieniu Romarica Belemene z dystansu Legia wyszła na najwyższe tego wieczoru prowadzenie, 67-57 na nieco ponad trzy minuty przed końcem trzeciej kwarty. Mocną postawą w obronie udało się stołecznym koszykarzom przystąpić do decydującej kwarty meczu z prowadzeniem 71-67.

Gliwiczanie jak najszybciej pragnęli dogonić warszawian i dopięli swego po trzech minutach gry w czwartej kwarcie. Ponownie na boisku zapanowała wymiana ciosów z obu stron w której więcej opanowania wykazywali gospodarze. Uskrzydlone GTK szło za ciosem – po celnych rzutach osobistych Milivoje Mijovicia prowadziło 77-74 w połowie kwarty. Legioniści mieli już wówczas pięć przewinień na koncie i każde kolejne oznaczało rzuty wolne dla GTK. Do gry o zwycięstwo przywracał swój zespół Adam Linowski, raz po raz trafiający za trzy punkty. Na 180 sekund przed końcem gliwiczanie wygrywali 83-82, a w uprzywilejowanej pozycji w zaciętej końcówce swój zespół postawił Milivoje Mijović, który w bardzo ważnym momencie przymierzył z dystansu. Michał Michalak doprowadził do stanu 86-84 dla GTK, a tablica świetlna wskazywała 55 sekund do końcowej syreny. Gospodarze mieli trzy okazje na zdobycie punktów, ale żadnej z nich nie wykorzystali. Co się nie udało miejscowym zrobił Michał Michalak - raz jeszcze stając na linii rzutów osobistych nie pomylił się ani razu. Remis 86-86, 10 sekund do końca czwartej kwarty i piłka w rękach Legii. Punkty zdobył Keanu Pinder, ale jak pokazały powtórki zrobił to o ułamek sekundy za późno i w Gliwicach mieliśmy dogrywkę.

Dodatkowy czas gry od czterech punktów z rzędu zaczęli gospodarze lecz w mgnieniu oka Legia dogoniła przeciwnika. W toku walki pod koszem kontuzji doznał kapitan Legii Sebastian Kowalczyk, który musiał opuścić parkiet. Jego koledzy do ostatnich sekund walczyli o zwycięstwo, ale to GTK Gliwice nieznacznie triumfowało 95-94.
Kolejne spotkanie podopieczni Tanego Spaseva rozegrają w hali Koło w czwartek, 19 grudnia o godzinie 20:40 ze Śląskiem Wrocław.

PLK: GTK Gliwice 95-94 Legia Warszawa
Kwarty: 23-26, 26-22, 18-23, 19-15, d. 9-8

GTK Gliwice [pierwsza piątka, punkty, (trójki)]
0. B. Tabb 21 (4)
2. D. Mondy 16
35. P. Henson 10 (2)
33. Ł. Diduszko 5 (1)
5. J. Furstinger 5
---
3. M. Mijović 23 (1)
4. M. Szlachetka 15 (2)
6. P. Hałas 0
16. D. Słupiński 0
98. B. Majewski 0
11. K. Radwański -
14. S. Wąsik -

Legia Warszawa [pierwsza piątka, punkty, (trójki)]
8. F. Matczak 24 (3)
23. M. Michalak 19
7. S. Kowalczyk 13 (1)
31. M. Milovanović 12
35. R. Belemene 8 (2)
---
15. A. Linowski 9 (3)
25. K. Pinder 9
2. D. Sączewski 0
19. P. Nowerski 0
77. J. Nizioł 0
33. J. Sadowski -
84. P. Kuźkow -


Komisarz: Grzegorz Ziemblicki
Sędziowie: Jakub Zamojski, Paweł Białas, Tomasz Trojanowski

widzów: 600




Centrum informacji o koszykarskiej Legii -> legionisci.com/kosz


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.