FC Botosani w 2015 roku przed meczem z Legią - fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

FC Botosani - pierwszy sparingowy rywal

Wiśnia, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Pierwszym przeciwnikiem Legii na zgrupowaniu w Turcji będzie FC Botosani, z którym stołeczny zespół zmierzy się w czwartek o godz. 15:00 czasu polskiego. Rumuni do wznowienia rozgrywek przygotowują się w Antalyi od 11 stycznia. We wtorek rozegrali swój pierwszy obozowy sparing, w którym pokonali węgierski Paksi FC 2-1.

Ligowy średniak

FC Botosani po pierwszej części sezonu w rumuńskiej ekstraklasie zajmuje siódme miejsce w tabeli z dorobkiem 33 punktów. Do liderującego CFR Cluj traci 11 "oczek". Końcówka roku w jego wykonaniu była jednak bardzo udana. Gracze Mariusa Croitoru w sześciu kolejnych spotkaniach przegrali tylko raz. W grudniu pokonali natomiast pierwszy w tabeli Cluj oraz drugi FC Viitorul. Analizując tabelę ligi rumuńskiej może rzucić się w oczy słaby bilans bramkowy najbliższego rywala Legii. Klub z Botoszan notuje jedynie bilans +2 - stracił do tej pory 28 bramek, wobec zdobytych 30 w rozegranych 22 kolejkach. Pod względem liczby przepuszczonych strzałów, bramkarze FC Botosani plasują się na szóstej pozycji wśród ligowych przeciwników.

W tym sezonie najskuteczniejszym piłkarzem drużyny jest Stefan Ashkovski, który ma na koncie cztery zdobyte gole. Macedończyk jest ofensywie grającym lewym obrońcą, który w razie potrzeby może grać na obydwu skrzydłach. Ponadto 27-latek do swoich indywidualnych statystyk dorzucił asysty. Po trzy trafienia mają z kolei Reagy Ofou, Hervin Ongenda i Mihai Roman.

W ostatniej kolejce przed zimową przerwą Rumuni pokonali u siebie Dinamo Bukareszt. Fragmenty tego spotkania oraz jedynego gola możecie zobaczyć poniżej.



Dwa zimowe transfery

W zimowym oknie transferowym klub z Botoszan poczynił już pewne ruchy kadrowe. Do zespołu dołączyli napastnik Marko Dugandzic oraz środkowy obrońca Alin Seroni. Zdecydowanie bardziej perspektywicznym zawodnikiem jest ten pierwszy, który z dobrej strony pokazał się już podczas pierwszego sparingu o czym w dalszej części tekstu. Z kolei Seroni ma 32 lata i to solidnie uzupełnienie składu po tym, jak zimą do FCSB odejdzie George Miron, dotychczas gracz wyjściowej jedenastki. Miron kontrakt z nowym zespołem już podpisał, jednak przeniesie się do niego dopiero w połowie lutego.



Jeśli chodzi o pozostałych piłkarzy w kadrze, to brakuje w niej tych, którzy wyróżnialiby się czymś szczególnym. Warto jednak zwrócić uwagę na Mihaia Romana. Obecnie 35-latka, byłego reprezentanta Rumunii, który wrócił do FC Botosani po grze dla FCSB. Wcześniej występował również dla FC Toulouse oraz Rapidu Bukareszt.

Przygotowania w Turcji

FC Botosani na zgrupowaniu w Turcji przebywa od 11 stycznia. Rumuni planowano mają tam przebywać do 23 dnia tego miesiąca. W ciągu 12 dni mieli zaplanowanych pięć sparingów, z czego jeden odbył się 14 stycznia.

Plan przygotowań:
14.01 - FC Botosani 2-1 Paksi FC
16.01 - FC Botosani - Legia
18.01 - FC Botosani - PFK Beoroe Stara Zagora
20.01 - FC Botosani - Achmat Grozny
22.01 - FC Botosani - Spartak Trnava

W środę Rumuni pokonali na tureckim boisku węgierską drużynę Paksi Futball Club 2-1. Tego dnia dwa gole dla zwycięzców zdobył wspomniany wcześniej Marko Dugandzic. Chorwat wpisał się na listę strzelców w 20. i 32. minucie gry. Przeciwnicy kontaktowego gola zdołali zdobyć na początku drugiej połowy. Tego dnia na boisku zobaczyliśmy dwie różne jedenastki. Podejrzewać można, że przeciwko Legii wybiegnie ta z pierwszej połowy, która wydaje się być silniejszą.

Jedenastki FC Botosani na mecz z Paki FC

I połowa: Eduard Pap - Denis Harut, George Miron, Alin Seroni, Alexandru Tiganasu - Jonathan Rodriguez, Mario Ebenhofer - Marian Tarsa, Stefan Ashovski, Hamidou Keyta - Marko Dugandzic

II połowa: Ianos Branza- Andrei Patache, Adrian Moescu, Bryan Mendoza, Filip - Jonathan Rodriguez, Bautista Cascini - Croitoru, Eduard Florescu, George Cîmpanu - Hamidou Keyta

Dwa mecze przeciwko Legii

Drużyna z Botoszan może być dobrze znana kibicom Legii. To właśnie ona w 2015 roku stanęła piłkarzom stołecznego klubu na drodze do awansu do fazy grupowej Ligi Europy. Rumuni w starciu z "Wojskowymi" nie mieli żadnych szans. Pierwszy mecz zakończył się co prawda skromnym zwycięstwem Legii 1-0 po bramce Ondreja Dudy, ale w rewanżu przyjezdni wygrali już różnicą trzech goli. Wówczas do siatki trafili Guilherme, Nemanja Nikolić oraz Aleksandar Prijović.

fot. Mishka / Legionisci.com
fot. Mishka / Legionisci.com

Z drużyny Legii z tamtego składu w kadrze jest obecnie jedynie Igor Lewczuk, który w tamtych meczach siedział na ławce rezerwowych. Ten dwumecz dobrze pamięta także asystent Aleksandara Vukovicia - Marek Saganowski, który również był rezerwowym.

Kiedyś kapitan. Teraz trener

Ciekawostką jest fakt, że wówczas w drużynie FC Botosani rezerwowym w pierwszym, a kapitanem w drugim meczu był obecny trener tej drużyny Marius Croitoru. Jego były zespół jest dla niego pierwszym w trenerskiej karierze, co może nieco przypominać sytuację Legii oraz Aleksandara Vukovicia. Od stycznia 2019 roku, kiedy podpisano kontrakt z Croitoru, poprowadził on FC Botosani w 20 spotkaniach - osiem wygrał, osiem zremisował i cztery przegrał.

Legia Warszawa na oficjalnej stronie przeprowadzi transmisję z meczu. My zapraszamy na klasyczną tekstową RELACJĘ LIVE!


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.