Cholewiak dał wygraną
Sparing: Legia 1-0 FK Voždovac
Legia wygrała w drugim środowym sparingu rozegranym na zgrupowaniu w Turcji. "Wojskowi" pokonali 1-0 FK Vozdovac po bramce z drugiej połowy Mateusza Cholewiaka, dla którego był to pierwszy gol strzelony po transferze do stołecznego klubu. Spotkanie z Serbami nie było zbyt emocjonujące. Przeciwnicy przez większość czasu się bronili, a Legii brakowało pomysłu na sforsowanie ich obrony.
Fotoreportaż z meczu - zdjęcia Woytka
Sparing: Legia Warszawa 3-1 Nyiregyhaza Spartacus FC (raport)
Pierwsza groźna akcja miała miejsce w 4. minucie gry. Z ostrego kąta zaskoczyć Radosława Majeckiego chciał Stefan Hajdin, ale uderzył niedokładnie. Potem inicjatywę przejęli legioniści. Po jednym z rzutów rożnych groźnie sprzed pola karnego strzelił Michał Karbownik i dobrą interwencją popisał się Marko Ilić. Pierwsze kilkanaście minut to przewaga Legii. Mimo wszystko zawodnicy Aleksandara Vukovicia nie potrafili udokumentować jej strzeleniem choćby jednego gola. Widać jednak było, że Serbowie są lepiej zorganizowaną drużyną niż dzisiejszy poranny rywal stołecznego klubu - Nyiregyhaza Spartacus FC.
Dopiero w 28. minucie zobaczyliśmy groźną akcję w wykonaniu Legii. Na prawej stronie urwał się przeciwnikom Marko Vesović, który potem płasko dośrodkował w pole karne, gdzie o krok od zdobycia gola był Maciej Rosołek. Napastnikowi zabrakło jednak trochę miejsca i szczęścia, aby skierować ją do siatki. Tego dnia Legia miała wiele okazji, aby przećwiczyć schematy gry w ataku pozycyjnym. Serbowie bronili się dużą liczbą graczy i nie zamierzali rzucać się do szaleńczych kontrataków. Tylko raz w pierwszych 45 minutach zagrozili Majeckiemu, kiedy do interwencji zmusił go Justas Lasickas, groźnie dośrodkowując z prawego skrzydła. Ostatecznie do przerwy żadna z drużyn nie strzeliła gola, chociaż na boisku lepiej prezentowali się "Wojskowi".
fot. Woytek / Legionisci.com
Zaraz po zmianie stron dwie dobre okazje dla Legii. Najpierw fatalny błąd popełnił w wyprowadzeniu piłki jeden z Serbów, który stracił ją na rzecz Waleriana Gwilii. Gruzin wpadł w pole karne i z jego mocnym uderzeniem świetnie poradził sobie Ilić. Chwilę potem po rzucie rożnym strzelał już Andre Martins. Ponownie jednak na posterunku był golkiper FK Vozdovac. W 55. minucie ładnie z dystansu przymierzył Luquinhas. Brazylijczyk chciał umieścić piłkę pod poprzeczką i zabrakło mu niewiele szczęścia, aby wyprowadzić swój zespół na prowadzenie. Po godzinie gry jeszcze lepsza okazja do zdobycia bramki. Luquinhas ładnie prostopadle podał do Rosołka, który stanął oko w oko z Marko Iliciem, lecz młody napastnik przegrał z nim to starcie. Akcję starał się jeszcze ratować Gwilia i druga ofiarna interwencja bramkarza ponownie uratowała FK Vozdovac.
W 66. minucie bliski szczęścia był Luquinhas. Brazylijczyk dostał podanie do Arvydasa Novikovasa, zdołał minąć wychodzącego na przedpole bramkarza, lecz zbyt daleko wypuścił sobie piłkę i nie zdołał już skierować jej do siatki. Wkrótce Litwin dwukrotnie spróbował pokonać bramkarza. Najpierw został zablokowany przez obrońców, a potem zabrakło mu precyzji, kiedy kopnął piłkę ok. metr nad poprzeczką. Kiedy wydawało się, że mecz zakończy się remisem, to gola dla Legii zdobył Mateusz Cholewiak, który pojawił się na boisku w miejsce Macieja Rosołka. Doświadczony zawodnik skorzystał z podania ze skrzydła i mocnym strzałem po ziemi nie dał szans golkiperowi FK Vozdovac.
Dziewięć minut przed końcem jeszcze jedna okazja dla Legii. Płasko w pole karne podał jeden z legionistów, piłka ostatecznie trafiła pod nogi Waleriana Gwilii, który został w ostatniej chwili zablokowany, gdy miał przed sobą już tylko pustą bramkę. Przez kolejny minuty na boisku niewiele się działo. Serbowie nie potrafili odważniej zaatakować, a legioniści nie stworzyli sobie już żadnej stuprocentowej okazji.
mecz towarzyski
20
22.01.2020
15:00


Komentarze (21)
Lepiej Kuchy⚽️King Niech wraca!
Ile można czekać na wzmocnienia? Czemu nikt nie zapyta Mioduskiego dlaczego nazwa stadionu do tej pory nie została nikomu sprzedana? Przecież z tego tytułu na konto klubu wpłynęłyby duże pieniądze.
Co sie dzieje z Wszolkiem
Tak to niestety może wyglądać teraz w lidze. Fajna gra, dużo sytuacji i nagłówki "niestety zabrakło skuteczności".
niedawno żartowałem, że skoro Vuko mówił, że Cholewiak nie przyszedł na obronę to pewnie zastąpi Niezgodę. no i proszę :) niby to tylko sparing, ale chyba coś jest na rzeczy :)
Oj widzę, że dzisiaj muszę drugi raz napisać to samo!! Tak jak w przypadku Wieteski - niesłusznie jechaliśmy po chłopaku, tak i w przypadku Mateusza Cholewiaka - wypada nam nic innego jak go przeprosić, bo chłopak nam nieznany, a dostał już na forum, jak nie przymierzając, swego czasu Rasiak.
I wniosek jeden. Nie ma kto zakończyć. Przeciwnik się broni a chłopaki przez 90 min szukają pomysłu.
Zaraz nasz prezes powie,że po co napadzior jak jest Cholewiak.
Cholewiak dziękuję.
Niestety ale Novikovas to drugi Kucharczyk albo nawet Ojama, gdzie ten jego drybling albo szybkość bo o wykończeniu to już nie wspomnę
Jak wystartuja te trzecie rozgrywki europejskie to szykuja sie niesamowite wyjazdy do żytomierza, cottbus i banja luki hehe
Czy Cholewiak wszedł na napastnika?
po sparingu mam jeden wniosek - stabilizacja.
Trener konsekwentnie wystawia 9 przeciw 11, novikovas i gvilia tez stabilnie - nie są nawet o 0,5 % lepsi jak jesienią.
Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.

Raport kartkowy przed meczem z Górnikiem

Wyniki 3. kolejki III ligi

U-16: Powołania dla legionistów

Legia Ladies 1-0 Kolejarz Łódź. Legionistki awansowały do III ligi!

III liga: Legia II Warszawa 2-2 Lechia Tomaszów Mazowiecki

Legia ukarana za mecz z Widzewem
