Wieteska strzela gola Węgrom - fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Wieteska: Mój pierwszy hat-trick w karierze

Woytek i Wiśnia, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

- Czy idę na króla strzelców obozu? Przed nami jeszcze trzy sparingi, więc na spokojnie. Przede wszystkim fajnie, że udało nam się wygrać mecz. Wiadomo, że cieszą też mnie moje bramki. Najważniejszym jednak było, abyśmy zagrali 90 minut bez żadnych kontuzji - powiedział po sparingu z Nyiregyhaza Spartacus FC Mateusz Wieteska.

- Myślę, że wykonaliśmy dobrą pracę i trzeba tak trzymać dalej. Czy teraz będę grał jako napastnik? Nie wybiegajmy tak daleko w przyszłość (śmiech). Strzeliłem hat-tricka, ale bez przesady. Wchodziłem już kiedyś w kilku meczach jako defensywny pomocnik. Jeżeli trener będzie chciał mnie tam wystawiać, to nie mam z tym problemu. Pamiętam, jak trzeba się tam poruszać. Myślę jednak, że moją nominalną pozycją pozostanie środek obrony.

- To był chyba mój pierwszy hat-tricka w karierze. Nie pamiętam wcześniejszego, chociaż może taki zdarzył się za czasów gry w Pogoni? Raczej nie przypominam sobie, abym w Legii trafił trzy razy. Powody do radości więc są. Teraz czekamy, aby drugi skład wygrał popołudniowy mecz.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.