Trening bez Lewczuka. Indywidualnie Karbownik, Rocha i Sanogo
We wtorek o 11 legioniści mieli rozpocząć poranną sesję treningową, jednak na murawie pojawili się pół godziny później z powodu zajęć w budynku klubowym. W treningu nie wziął udziału Igor Lewczuk, a dopiero w trakcie dołączyli Vamara Sanogo i Michał Karbownik, jednak obaj ćwiczyli indywidualnie. Po rozgrzewce z całą drużyną do indywidualnej sesji przeszedł Luis Rocha.
Zajęcia rozpoczęła standardowa zabawa z piłkami, potem legioniści przeszli do rozgrzewki i ćwiczeń przy pomocy gum, płotków i pachołków. W tym samym czasie bramkarze szkolili swoją szybkość oraz refleks.
Następnie trener dla całej drużyny przygotował zadanie mające na celu udoskonalenie gry w ataku i w obronie. Najpierw golkiper wybijał piłkę do jednego z trzech atakujących, którzy następnie napierali na dwóch obrońców. Zadaniem ofensywnej trójki było zdobycie gola, za to stoperzy oraz bramkarz mieli im w tym przeszkodzić. Skuteczności w tym zadaniu do najwyższych nie należała, jednak z czasem liczba goli zwiększyła się. Na koniec „Wojskowi” przeszli do meczu na zmniejszonym polu z zawodnikami ustawionymi na obwodzie boiska, którzy mieli tylko jeden kontakt.