Dariusz Żuraw - fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Konferencja pomeczowa

Żuraw: Zostaliśmy sprowadzeni na ziemię

Woytek, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Dariusz Żuraw (trener Lecha): - Przykro jest przegrywać taki mecz, w którym zespół nie gra źle, tworzy sytuacje i nie jest gorszy od rywala. Taka jednak czasami jest piłka - Legia strzeliła bramkę, my strzeliliśmy podobno z minimalnego spalonego, więc nie strzeliliśmy.

- Pozostaje pogratulować Legii otwartej drogi do mistrzostwa. Niestety muszę to powiedzieć: my po tej porażce musimy skupić się na tym, by w każdym następnym meczu powalczyć o trzy punkty i zająć w tej lidze jak najwyższe miejsce. Przewaga Legii jest już tak duża, że trudno o czymkolwiek myśleć. My od początku sezonu nie mówiliśmy głośno o celach, bo zespół jest w przebudowie. W pewnym momencie nasza lepsza gra pozwalała na złapanie optymizmu, ale zostaliśmy dzisiaj sprowadzeni na ziemię. Dogonienie Legii będzie bardzo trudne - powiedziałbym, że niemożliwe.

- Dziś zabrakło nam trochę szczęścia i skuteczności. Te detale były po stronie Legii. Była bardzo dobrze zorganizowana, wyprowadzała kontry, a my swoich sytuacji nie byliśmy w stanie wykorzystać. Na pewno ta atmosfera bez kibiców jest dziwna i inna. W normalnej sytuacji na trybunach byłaby dziś duża rzesza kibiców, która by nam pomagała. Łatwiej zespołowi byłoby wykrzesać więcej, choć i tak do końca graliśmy o wyrównanie. Mieliśmy dzień mniej odpoczynku. Regeneracja była krótsza i w końcówce widać było, że mamy problemy. Legia nie stworzyła dużej liczby sytuacji, nie zdominowała nas. To bardziej my prowadziliśmy grę.

- Błąd jest błędem, szkoda że w taki sposób straciliśmy bramkę, ale czasami takie błędy się popełnia. Chrisian Gytkjear nie był jeszcze gotowy do wyjścia od pierwszej minuty.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.