Domagoj Antolić - fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Z obozu rywala

Arka przed meczem z Legią

Maciej Frydrych, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

W środę „Wojskowi” na własnym boisku zmierzą się z Arką Gdynia. Mecz rozpocznie się o godzinie 20:30.

Podczas ligowej przerwy w zespole z Gdyni doszło do ogromnych roszad. 75% akcji piłkarskiej spółki nabył Michał Kołakowski, który tym samym został prezesem Arki. Zmiany zaszły również na fotelu trenera, gdyż nowym szkoleniowcem został Ireneusz Mamrot. Trener ostatnio kojarzony z Jagiellonią Białystok miał niewiele czasu, aby przygotować swoich podopiecznych do ekstraklasowych zmagań. Już w pierwszej kolejce po pandemii gdynian czekał pojedynek w derbach Trójmiasta. Ta 44. rywalizacja obu drużyn zakończyła się przegraną Arki 3-4, jednak jeszcze do 87. minuty to ekipa Ireneusza Mamrota prowadziła. Ostatecznie arkowcy wciąż nie wygrali z Lechią w najwyższej klasie rozgrywkowej. Los oddał to, co im zabrał tydzień później, gdy mierzyli się ze Śląskiem Wrocław. Gdynianie przegrywali już od 13. minuty, a stan meczu wyrównał dopiero Adam Danch 70 minut później. W doliczonym czasie gry Arkowcy mieli rzut karny. Do wykonania jedenastki podszedł Marko Vejinović, który na raty pokonał golkipera wrocławian.

2-1 Śląsk Wrocław (d)
3-4 Lechia Gdańsk (w)
1-2 Wisła Płock (d)
0-1 Piast Gliwice (w)
1-1 ŁKS (d)

Zwycięstwo ze Śląskiem przerwało złą passę gdynian, którzy nie wygrali czterech ostatnich spotkań. Aktualnie Arka zajmuje przedostatnie miejsce w lidze, jednak nad ŁKS-em ma aż siedem punktów przewagi. Do Wisły Kraków, która znajduje się tuż przed strefą spadkową, traci trzy oczka. Nasz najbliższy rywal w tym sezonie stracił aż 42 bramki, co jest czwartym najgorszym wynikiem w lidze. Dodatkowo zdobył tylko 27 bramek - mniej goli strzeliła będąca o pozycję wyżej Korona Kielce oraz ostatni ŁKS.

Najlepszym strzelcem akrowców jest holenderski pomocnik Marko Vejinović, który na swoim koncie ma osiem trafień. Warto dodać, że aż cztery z nich były po uderzeniach ze stałych fragmentów gry, w tym trzy z rzutów karnych. Holender w ostatnich sześciu meczach zdobył sześć bramek. Drugim najskuteczniejszym piłkarzem naszego rywala jest Maciej Jankowski, który zdobył pięć bramek, ale ostatni raz pokonał bramkarza rywali w zeszłym roku. Po cztery gole i po dwie asysty zanotowali Maciej Nalepa i Gruzin Dawit Schirtladze. Pomimo sporej ilości straconych bramek bardzo pewnym punktem w Arce jest łotewski golkiper Pavels Steinbors. Jest on z pewnością w czołówce najlepszych bramkarzy w Ekstraklasie.



Legia z Arką rywalizowała 38 razy. Warszawiacy zwycięsko z tych pojedynków wychodzili 24 razy, tylko pięć razy przegrali, a dziewięć razy padł remis. W tym sezonie legioniści w Gdyni skromnie ograli Arkę 1-0. Jedyną bramkę w tym meczu zdobył Jarosław Niezgoda. Wcześniej, gdy obie drużyny mierzyły się na Pomorzu, „Wojskowi” również wygrali, tym razem 2-1. Dla warszawiaków trafiali Carlitos i Sandro Kulenović, za to dla gdynian Maciej Jankowski. Ostatnie starcie obu drużyny w Warszawie zakończyło się remisem 1-1. Na listę strzelców wpisali się Maciej Jankowski oraz Michał Kucharczyk.



Trener Ireneusz Mamrot w stolicy nie skorzysta z Adama Deji, który jest wykluczony za czerwoną kartkę. Zabraknie również Marcusa da Silvy, który leczy uraz.

Aktualnie z kadrze Arki jest dwóch piłkarzy, którzy w przeszłości występowali w Legii: Michał Kopczyński oraz Damian Zbozień. „Kopa” z „Wojskowymi” związany był od siódmego roku życia, w międzyczasie przebywał na wypożyczeniu w Wigrach Suwałki i Wellington Phoenix. Pomocnik w barwach warszawiaków rozegrał 77 meczów, w których zdobył jedną bramkę. Aktualnie w koszulce arkowców wystąpił cztery razy. Piłkarz bardzo długo czekał na debiut, co było spowodowane nieszczęśliwym urazem barku. Zbozień zaliczył jedynie epizod w Legii, gdzie rozegrał tylko trzy mecze w zespole młodzieżowym.


REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.