Rosołek: Czuję niedosyt
- Na pewno mogę być zadowolony ze zdobytej bramki. Jako napastnik odczuwam jednak pewien niedosyt, ponieważ jeszcze przed tym golem miałem dobrą okazję. Tomas przepuścił piłkę, wbiegałem na pierwszym słupek i powinienem wtedy zamknąć tę akcję. Mógłbym wtedy cieszyć się z dwóch trafień. Sam wynik również nie jest dla nas satysfakcjonujący. Każdy kto oglądał ten mecz na pewno jest przekonany, że jeszcze parę minut i udałoby się nam wygrać - powiedział po meczu z Piastem Maciej Rosołek.
- Po mojej kontuzji już praktycznie nie ma śladu. Czasami pojawi się jakiś ból, ale tak to jest kiedy kontuzjowana była kostka. Jeżeli chodzi o moją formę fizyczną czy piłkarską, to czuję się gotowy.
Mecz z Piastem był ostatnim dla Radosława Majeckiego w Legii. - Radkowi należą się wielkie słowa uznania za to co zrobił w Legii. Jest nadal bardzo młodym zawodnikiem, a ma za sobą wiele meczów w pierwszej drużynie. Ponadto pokazywał w nich ponadprzeciętną skuteczność. Będzie brakować go w szatni jako kolegi i jako zawodnika na boisku. Dziękujemy Radek i mam nadzieję, że do zobaczenia.