Aleksandar Vuković - fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Konferencja przedmeczowa

Vuković: Nie szukamy planu minimum

Woytek, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

- Ostatni mecz z Legią Gytkjaer rozpoczął na ławce rezerwowych, to świadczy o tym, że trener Żuraw ma w kim wybierać i to nie ułatwia nam zadania. Jest to zawodnik wybitnie skuteczny i ważny dla Lecha i jego brak w sobotnim meczu będzie dla nich pewną stratą. Natomiast my nie możemy liczyć na to, że przez to będzie nam w jakiś sposób łatwiej. Zawodnik, który dostanie swoją szansę, będzie chciał się pokazać - mówi Aleksandar Vuković.

Na pytanie o to, kto zagra w bramce "Wojskowych" po odejściu Radosława Majeckiego, trener odpowiedział krótko: - Wojtek Muzyk lub Radek Cierzniak.

- Która drużyna bardziej się zmieniła od ostatniego meczu? Spotkanie było tak niedawno, że nie można mówić o diametralnych zmianach. Tamten mecz wygraliśmy. Gdyby było odwrotnie, to dziś Lech mocno by nas naciskał. W przyszłym sezonie tak funkcjonujący Lech będzie bardzo groźnym rywalem. Natomiast w tym sezonie jest jeszcze 12 punktów do zdobycia, my też mamy tego świadomość i chcemy ich zdobyć jak najwięcej. Nie szukamy planu minimum, chcemy zrobić maksa, czyli do końca grać tak, jak od początku sezonu.

Jaka pozycja dla Karbownika?

- Chciałbym, żeby Michał był nadal naszym zawodnikiem i po cichu na to liczę. Zdaję sobie sprawę z tego, że jest to zawodnik, którego transfer jest często omawiany. Liczę na to, że jeszcze dla dobra tej drużyny i naszych szans w nadchodzących bitwach będzie z nami. To, że jest zawodnikiem, którego można wykorzystać na kilku pozycjach, jest wiadome i on to pokazał. Jest gotowy do tego, by dać dużo drużynie na lewej i prawej obronie, ale nie tylko. To jego duża przewaga. Transfer Mladenovicia nic nie zmienia. Może tylko tyle, że jeszcze częściej może być wykorzystywany na innych pozycjach.

- Gdzie zagra w Poznaniu? Zobaczymy przed samym meczem. Bierzemy pod uwagę wariant z Michałem na prawej i na lewej obronie. W zależności od tego będziemy korzystać z Luisa Rochy i Pawła Stolarskiego. Należy pamiętać, że przed nami trzy mecze w krótkim odstępie czasu, bo sobota - wtorek to krótki okres. To będzie determinowało, jak będą wyglądały boki naszej obrony.


Boruc? Mało realne
- Artur Boruc jest człowiekiem, który jest zawsze mile widziany w tym klubie. Jest bardzo istotną postacią w historii Legii. Jego sytuacja i fakt, że szukamy bramkarza, nie są do końca ze sobą połączone. Artur gra na bardzo wysokim poziomie w Premier League. Czy realne jest sprowadzenie zawodnika z ligi angielskiej do ligi polskiej? To wielki znak zapytania. W tej chwili, jeżeli byłaby możliwość i moglibyśmy mieć takiego zawodnika w drużynie, to byłaby to wartość dodana. Jednak w momencie, gdy jest to mało realne, nie ma co dużo na ten temat rozmawiać.

Europejskie puchary
- Nie ma wątpliwości, że nowy system eliminacji europejskich pucharów jest dla nas mniej korzystny. Wystarczy tylko cofnąć się o rok i wyobrazić sobie, że mamy po jednym meczu do rozegrania z Atromitosem, z KuPS, a nawet z Gibraltarem. Przy losowaniu wyjazdowym to nie jest opcja korzystna. Dwumecz mielibyśmy dopiero z Rangers FC. Całościowo jest to dla nas utrudnienie, ale wydaje mi się, że ostatnio mamy samo pasmo utrudnień, więc w sumie to nic nowego. Musimy sobie z tym radzić i nie nie ma powodu, by sobie z tym nie poradzić.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.