Dariusz Mioduski - fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Mioduski: Będziemy silniejszą drużyną

Woytek, źródło: Cafe Futbol Polsat Sport - Wiadomość archiwalna

- Główną rzeczą, za którą cenię trenera, jest umiejętność słuchania, uczenia się i przede wszystkim jego żądzę polepszania się. Teraz zaczynamy mieć to nie tylko na poziomie sztabu, ale całego klubu - to był mój cel, by nigdy nie być zadowolonym z tego co mamy - mówi Dariusz Mioduski w programie Cafe Futbol na Polsacie Sport.

- Cieszymy się teraz przez chwilę, ale naszym celem jest być lepszym. Mamy wspólną wizję jeśli, chodzi o polepszanie drużyny. Dziś jednak nie żyjemy w tym samym świecie, w którym żyliśmy pół roku temu. Kryzys spowodowany pandemią wszędzie ograniczył budżety. Nie mamy takiego luksusu, że możemy wyciągnąć z kasy ileś pieniędzy i kupić sobie zawodników. Pomimo tego naszym celem jest wzmocnienie się, więc jak słyszę, że trener chce 5-6 zawodników, to w ogóle nie jestem tym zaskoczony. Dlatego Radek Kucharski mówił ostatnio o kreatywnym budżecie - transfery musimy zrobić w ten sposób, by nie wydać wielu pieniędzy, bo to nie mamy budżetu - dodaje prezes.

- Myślę, że na początek nowego sezonu będziemy silniejszą drużyną niż ta, która kończyła ten sezon. Pracujemy nad transferami od jakiegoś czasu. Wiemy, że jest kilka kluczowych pozycji, które musimy wzmocnić. Chcemy sprowadzić bramkarza, jest już Filip Mladenović. Potem będziemy chcieli inteligentnie podejść do okna transferowego, które dopiero się otwiera. Nie chcemy wyjść przed szereg. Wyciągnięcie piłkarzy z polskiej ligi jest najtrudniejsze. Raczej musimy patrzeć na tych, którym kończą się kontrakty. Muszą jednak pasować profilem, bo jeśli on nie odpowiada, to nie ma sensu ich sprowadzać - zapowiada Mioduski.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.