fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Zapowiedź meczu

Na podbój Europy

Wiśnia, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

We wtorek Legia rozegra pierwsze spotkanie w eliminacjach Ligi Mistrzów w tym sezonie. Przeciwnikiem mistrzów Polski będzie Linfield FC z Irlandii Północnej.

Mocny start
Przed kilkoma dniami legioniści, z lekkim opóźnieniem, zainaugurowali nowy sezon. W pierwszym spotkaniu ich przeciwnikiem był pierwszoligowy GKS Bełchatów, który w dosyć brutalny sposób przekonał się o sile wyżej notowanego rywala. Mistrzowie Polski nie pozostawili żadnych złudzeń, ogrywając gospodarzy na stadionie w Bełchatowie aż 6-1. Wysoki rezultat jest nie tylko wynikiem bardzo dobrej dyspozycji Legii, ale również braku minimalizmu, który zdarzał się w poprzednich latach. Z dużą radością oglądało się piłkarzy, którzy pomimo wysokiego prowadzenia, cały czas dążyli do jeszcze lepszego wyniku.

Rywalizacja
Jednym z powodów, dla których piłkarze od początku do końca walczyli na sto procent, jest bardzo duża rywalizacja w drużynie. Każdy z graczy wie, że jeden słabszy mecz może spowodować, że w następnym spotkaniu już nie zagra. Zasada ta dotyczy przede wszystkim najmocniej obecnie obsadzonych pozycji - prawej i lewej obrony, a także środkowej linii pomocy. Aleksandar Vuković ma tam bardzo duże pole do popisu. Przeciwko GKS-owi z dobrej strony pokazali się, ci którzy latem wzmocnili zespół, co jest dobrym prognostykiem nie tylko przed wtorkowym meczem z Linfield, ale również całym sezonem.

Awans dzięki... wirusowi
Jak powiedział Vuković na ostatniej pomeczowej konferencji prasowej, przeciwko GKS-owi zagrał skład zbliżony do optymalnego. Z tego powodu przeciwko Irlandczykom nie należy spodziewać się zmian w wyjściowej jedenastce. Przetarcie w Pucharze Polski było istotne, aby popracować nad zgraniem w warunkach meczowych. W rywalizacji z Linfield, podobnie jak w Pucharze Polski, o awansie również będzie decydowało tylko jedno starcie, więc margines błędu jest bardzo mały. O tym, jak nowe zasady gry w eliminacjach europejskich pucharów potrafią namieszać, najbliższy przeciwnik Legii przekonał się na własnej skórze. Przypomnijmy, że Linfield w rundzie wstępnej miało zagrać w Szwajcarii z Dritą Gnjilane, lecz spotkanie zostało odwołane z powodu zakażenia koronawirusem u zawodników drużyny z Kosowa. Ostatecznie po wielu zawirowaniach, zgodnie z nowymi wytycznymi, Linfield przyznano walkowera i zakwalifikowano do 1. rundy eliminacji Ligi Mistrzów.

Warto również dodać, że pomimo odwołanego spotkania poprzedniej rundy, Irlandczycy mają już za sobą jeden mecz w eliminacjach. 8 sierpnia ograli oni w Nyonie SP Tre Fiori z San Marino 2-0. Bramki dla zwycięzców zdobyli Bastien Hery oraz Christy Manzinga . Obaj piłkarze są letnimi transferami, które jak widać dosyć szybko zaczęły się spłacać. Polecamy szczególnie zerknąć na trafienie Manzingi, któremu asystował bramkarz Christopher Johns.

Skrót meczu Tre Fiori - Linfield


W poprzednim sezonie najlepszym strzelcem Linfield był Andrew Waterworth, który strzelił 16 goli w 32 rozegranych meczach. Napastnik ma już jednak 34 lata, więc wzmocnienia w tej formacji i tak były potrzebne. Skuteczny był również Shayne Lavery. 21-letni piłkarz w swoim pierwszym sezonie dla Linfield strzelił 14 bramek. Snajperzy najbliższego przeciwnika "Wojskowych" fmają się od kogo uczyć, ponieważ od pięciu lat szkoleniowcem drużyny jest były napastnik Irlandii Północnej David Healy. W karierze rozegrał on dla narodowej kadry 96 meczów, strzelając w nich 36 goli. Grał również m.in. w Premier League czy Championship.

Pomimo tego, że Linfield jest niezwykle utytułowaną drużyną w swoim kraju (54 mistrzostwa), to jednak na arenie międzynarodowej nie radzi sobie najlepiej. Do tej pory ich największym osiągnięciem był awans do 4. rundy eliminacyjnej Ligi Europy. W poprzednim sezonie drużyna prowadzona przez Healy'ego nie poradziła sobie z ostatnią przeszkodą przed awansem do fazy grupowej LE - azerskim Karabachem Agdam. W pierwszym meczu ekipa Linfield wygrała u siebie 3-2, a w rewanżu przegrała 1-2. Wtorkowe spotkanie będzie dla Irlandczyków pierwszym meczem przeciwko polskiej drużynie w historii.

Gdzie oglądać?
Mecz z Linfield rozpocznie się we wtorek o 19:00. Bezpośrednią transmisję z tego spotkania przeprowadzi stacja TVP Sport. Zapraszamy do śledzenia naszej tekstowej RELACJI LIVE!, a także do czytania wszystkich materiałów pomeczowych.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.