Kamil Grosicki - fot. Kamil Marciniak / Legionisci.com
REKLAMA

Hat-trick Grosika, asysta Karbownika

Polska 5-1 Finlandia

Wiśnia i Woytek, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

W meczu towarzyskim rozegranym w Gdańsku Polska pokonała Finlandię 5-1. W reprezentacji zadebiutował wypożyczony do Legii Warszawa Michał Karbownik i zanotował jedną asystę. Trzy bramki zdobył Kamil Grosicki, były gracz stołecznego klubu.

Od samego początku Polacy nie pozostawiali złudzeń, kto jest w tym spotkaniu faworytem. Podopieczni Jerzego Brzęczka przeprowadzali składne akcje skrzydłami, które jednak dwukrotnie źle sfinalizował Kamil Grosicki. W 9. minucie gry pomocnik był już bardziej precyzyjny, kiedy płaskim strzałem zza pola karnego nie dał żadnych szans Jessemu Joronenowi. Asystę przy otwarciu wyniku zaliczył Arkadiusz Milik, który w przytomny sposób odegrał futbolówkę do kolegi z drużyny. Kilka minut potem "Grosik" po raz drugi wpisał się na listę strzelców. Wszystko rozpoczęło się na prawym skrzydle, gdzie pojawił się Jakub Moder. Zawodnik Lecha podał po ziemi w pole karne, gdzie niepilnowany Grosicki huknął pod poprzeczkę, podwyższając prowadzenie Polaków. "Biało-czerwoni" kontrolowali boiskowe wydarzenia, a Finowie mogli liczyć jedynie na sporadyczne kontry. W 21. minucie po raz pierwszy dobrą interwencję zanotował bramkarz przyjezdnych. Joronen pewnie złapał piłkę kopnięta z dystansu przez Karola Linettego.

Środowy wieczór należał jednak do jednego piłkarza - Kamila Grosickiego. Siedem minut przed przerwą reprezentant Polski zaliczył hattricka, gdy wykorzystał złe wybicie jednego z obrońców i strzałem przy słupku wpakował piłkę po raz kolejny do siatki. Niebawem okazję na gola miał również Arkadiusz Milik. Napastnik Napoli wyszedł w górę po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, jednak niestety jego próba głową przeleciała obok słupka. Pierwsza połowa upłynęła pod znakiem zdecydowanej przewagi Polaków, którzy zasłużenie zeszli do szatni przy wysokim prowadzeniu.

Druga część gry nie była już tak efektowna, trener dokonał wielu zmian, ale ostatecznie kibice ponownie obejrzeli trzy gole. W 53. minucie na 4-0 podwyższył Krzysztof Piątek, który wykorzystał podanie Damiana Kądziora. W 68. minucie błąd pod własnym polem karnym popełnił Bochniewicz i Finowie przejęli piłkę. Choć wcale nie przyspieszyli akcji, to Niskanen popisał się ładnym technicznym strzałem z ok. 16 metrów pokonał Bartłomieja Dąbrowskiego. W 87. minucie wynik spotkania ustalił Arkadiusz Milik. Piłkarz Napoli wykorzystał dobre podanie z prawej strony karnego od Michała Karbownika.

Polska 5-1 (3-0) Finlandia
1-0 - 10' Grosicki
2-0 - 18' Grosicki
3-0 - 38' Grosicki
4-0 - 53' Piątek
4-1 - 68' Niskanen
5-1 - 87' Milik

Polska: 12. Bartłomiej Drągowski - 18. Bartosz Bereszyński (62' 20. Alan Czerwiński), 5. Jan Bednarek, 3. Sebastian Walukiewicz (46' 2. Paweł Bochniewicz), 16. Michał Karbownik - 17. Damian Kądzior (82' 21. Kamil Jóźwiak), 9. Jakub Moder (61' 10. Grzegorz Krychowiak), 8. Karol Linetty, 7. Arkadiusz Milik, 11. Kamil Grosicki (62' 13. Rafał Pietrzak) - 23. Krzysztof Piątek (72' 14. Mateusz Klich)

Finlandia: 12. Jesse Joronen - 17. Nikolai Alho, 15. Leo Väisänen, 5. Juhani Ojala, 22. Daniel O'Shaughnessy (46' 18. Jere Uronen), 16. Juha Pirinen (46' 8. Robert Taylor) - 11. Rasmus Schüller, 21. Thomas Lam (46' 14. Ilmari Niskanen), 19. Joni Kauko (62' 6. Glen Kamara) - 9. Fredrik Jensen (82' 13. Pyry Soiri), 20. Joel Pohjanpalo (62' 7. Rasmus Karjalainen)

sędziował: Michal Očenáš (Słowacja)

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.