Lewczuk w rozmowie z Drygasem- fot. Piotr Kucza / FotoPyK
REKLAMA

Lewczuk: Bramka nam się należała

Wiśnia, źródło: Canal+ Sport - Wiadomość archiwalna

- W moim odczuciu prowadziliśmy grę i stwarzaliśmy sobie sytuacje. Jedna strzelona bramka nam się należała - powiedział po meczu z Pogonią Igor Lewczuk.

- Nasi rywale dobrze się bronili, a gra przeciwko takiemu zespołowi nie jest łatwa. Trudno jest rozklepać przeciwnika, który broni się w dziewięciu lub dziesięciu zawodników. W Szczecinie ostatnio nie grało nam się ostatnio łatwo, to trudny teren. Żałujemy, ponieważ zdobycie trzech punktów na zakończenie tej naszej serii meczów byłoby czymś fajnym - powiedział Lewczuk.

- Trener nakazuje nam rozgrywać akcje od tyłu i wychodzić spod pressingu z własnego pola karnego. Z meczu na mecz na pewno będzie to wszystko wyglądało lepiej. Czasami zdarzają nam się niecelne podania, ponieważ nasi rywale też analizują nas pod tym względem. Naszym założeniem jest jednak taka właśnie gra - dodał.

- Co do mojej kontuzji... Na szczęście mam już żonę i dzieci, więc nie muszę dobrze wyglądać. Martwi mnie jednak to, że tych urazów głowy przydarza mi się ostatnio całkiem sporo - dodał defensor.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.