REKLAMA

Nasze oceny

Plusy i minusy po meczu z Piastem

Woytek, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Duża przewaga w meczu z Piastem zdała się na nic, bo dwa błędy w obronie zadecydowały o tym, że Legia zdobyła tylko jeden punkt. Mimo to przez większość czasu gra mogła się podobać. Były akcje, były strzały, ale często brakowało precyzji. Zapraszamy do zapoznania się z ocenami, które wystawiliśmy legionistom.

Michał Karbownik - Naszym zdaniem najlepszy na placu gry w drużynie Legii. Ciągle szukał piłki, pokazywał się i szybko przesuwał grę do przodu. Już w 4. minucie oddał bardzo ładny strzał z 16 metrów z pierwszej piłki, ale bramkarz zdołał obronić. Dziesięć minut później miał swój udział przy golu dla Legii, bo to on uruchomił sprytnym podaniem za plecy obrońców Mladenovicia. Zanotował kilka odbiorów, w 54. minucie przedarł się w okolice pola karnego i oddał groźny strzał, który jednak ponownie obronił bramkarz Piasta. Z boiska zszedł w 71. minucie.

Andre Martins - Forma Portugalczyka rośnie. Zachowywał duży spokój w defensywie, choć nie ustrzegł się szybkiej żółtej kartki. Gdy otrzymywał piłkę od stoperów, większość zagrań kierował do przodu na skrzydła, co przyspieszało ataki Legii. W 66. minucie ładnym prostopadłym podaniem obsłużył Michała Karbownika. Zszedł z boiska w 81. minucie.

Bartosz Kapustka - Pomocnik dobrze wszedł w mecz i już w 13. minucie wpisał się na listę strzelców. Najpierw jego strzał odbił bramkarz, ale "Kapi" poszedł za ciosem, odebrał piłkę Czerwińskiemu i wpakował do bramki. Zanotował kilka odbiorów, szczęścia próbował jeszcze w 38. minucie, ale golkiper rywali poradził sobie ze strzałem z ostrego kąta. W 72. minucie został ukarany żółtą kartką za faul.

Igor Lewczuk - W zasadzie bezbłędny mecz stopera. Dobrze się ustawiał, wygrał 10 pojedynków i kilka razy pewnie odebrał piłkę. W 78. minucie ładnie zablokował w polu karnym Jakuba Świerczoka.

Luquinhas - Jak zwykle Brazylijczyk robił dużo zamieszania, choć dryblingi w większości nie dawały efektu. W 52. minucie dobrze zagrał do Pekharta, w końcówce przeprowadził ładny rajd, ale zakończony głupi stratą. W doliczonym czasie gry uderzył na bramkę Placha, ale ten poradził sobie ze strzałem.

Filip Mladenović - Jeden z głównych motorów napędowych drużyny. Dobrze współpracuje mu się na lewym skrzydle z Michałem Karbownikiem, dzięki czemu Luquinhas często może schodzić do środka. W meczu z Piastem za wszelką cenę chciał zdobyć gola zza pola karnego - oddał 4 strzały, z czego trzy były niecelne. Niestety w 79. minucie miał swój udział przy drugiej straconej bramce, bo w zasadzie wyłożył piłkę Jakubowi Świerczokowi. W 91. minucie stanął przed szansą na zdobycie zwycięskiej bramki, ale z bliskiej odległości posłał piłkę nad poprzeczką.

Tomas Pekhart - Przez pierwsze 35 minut był zupełnie niewidoczny, ale później stanął przed szansą na bramkę. Po dośrodkowaniu Mladenovicia uderzył z główki, jednak Plach z trudem obronił. W 57. minucie pewnie wykorzystał rzut karny. W ostatniej minucie strzelał z główki po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, ale niecelnie.

Artur Boruc - Niemal przez całe spotkanie bezrobotny, a przy obu golach nie miał szans na skuteczną interwencję. Dwa razy obronił strzały rywali.

Josip Juranović - W 16. minucie oddał mocny strzał z daleka, ale piłkę odbił bramkarz Piasta. Trochę rzadziej niż w poprzednich meczach włączał się do akcji ofensywnych, a jeżeli to robił, najczęściej tracił piłkę. Oddał jeden celny strzał.

Artur Jędrzejczyk - Kapitan przez większość spotkania radził sobie dobrze, choć słabiej niż jego partner. W 29. minucie przegrał pojedynek główkowy w polu karnym z Malarczykiem, przez co rywale doprowadzili do remisu. W 93. minucie po podaniu Wszołka stanął przed szansą na zdobycie gola, ale obrońca zablokował jego strzał.

Paweł Wszołek - Słaby występ skrzydłowego, przez długie momenty kompletnie niewidoczny. Miał jedną szansę na zdobycie gola, gdy w 18. minucie przestrzelił z ostrego kąta. W samej końcówce mógł mieć asystę, gdyby Jędrzejczyk wykorzystał jego podanie.

Zmiennicy:

Bartosz Slisz - Wszedł w 71. minucie. Nie wniósł nic do gry.

Domagoj Antolić - Wszedł w 81. minucie, zanotował jedno dobre dośrodkowanie, ale nic z tego nie wszyło.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.