Futsal

Legia Warszawa 2-4 LZS Dragon Bojano

Piątek, 18 grudnia 2020 r. 20:48 Woytek i Bodziach, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

W meczu 14. kolejki I ligi futsalu Legia Warszawa przegrała z LZS-em Bojano 2-4. Do przerwy na tablicy widniał remis 0-0. Legia przez większość spotkania miała wyraźną przewagę, ale nie mogła jej udokumentować poprzez zdobycie bramki. Wiele strzałów naszych zawodników minimalnie mijała bramkę gości, bądź też skutecznie w niej interweniował Dariusz Grubba. Dwa strzały legionistów ponadto wylądowały na poprzeczce bramki Dragona.

Fotoreportaż z meczu - 23 zdjęcia Mishki

Druga połowa spotkania rozpoczęła się bardzo podobnie do pierwszej części i to Legia była stroną przeważającą. Co z tego, skoro to przyjezdni w krótkim odstępie czasu przeprowadzili trzy skuteczne kontry, które zakończyli trafieniami Formeli oraz Pióra (dwukrotnie). Na 13,3 minuty przed końcem meczu było 0-3, ale legioniści wzajemnie motywowali się do walki do końca. W końcu udało się zdobyć gola za sprawą skutecznego strzału z dystansu Mariusza Milewskiego. Legia ruszyła jeszcze mocniej do ataku, wypracowując sobie parę naprawdę dobrych okazji, ale wcześniej czwartą bramkę dla gości zdobył Kamil Gorczyca, ostatecznie podcinając skrzydła legionistom. Niestety nasi zawodnicy nie wykorzystali w ostatnich minutach kilku dogodnych okazji. Cztery minuty przed końcową syreną, trener Juchniewicz wycofał bramkarza (Warszawskiego), wprowadzając kolejnego piłkarza z pola, a rolę lotnego golkipera pełnił Mariusz Milewski. Grając w przewadze w polu nasz zespół zdołał strzelić jedną bramkę - tę zdobył Bartek Świniarski, ale niestety na więcej trafień nie starczyło nam czasu. A może i szczęścia, bo tego dnia wybitnie nam ono nie sprzyjało. Rywale z kolei przy pierwszej i szczególnie czwartej bramce tego szczęścia trochę mieli, bowiem nie najlepiej spisał się przy nich nasz golkiper, Tomek Warszawski. Dla Legii była to pierwsza w tym sezonie porażka na własnym parkiecie, po której nasz zespół spadł na drugie miejsce w ligowej tabeli.

Warto odnotować pierwszy od wielu miesięcy występ w naszym zespole Rafała Polakowskiego, który wrócił do gry po poważnej kontuzji i żmudnej rehabilitacji. Polakowski zajął w kadrze meczowej miejsce Adama Grzyba (pauzował za żółte kartki) i prezentował się bardzo przyzwoicie. W zespole z Bojano, w pierwszej połowie kontuzji doznał Daniel Groth, który z usztywnionym kolanem opuścił parkiet i drugą połowę spędził już na trybunach. W naszym zespole z kolei, z powodu kontuzji, tylko przez parę minut na parkiecie wystąpił Krzysztof Jarosz.

Kolejne spotkanie ligowe "Wojskowi" rozegrają 9 stycznia we własnej hali z AZS UG Gdańsk, czyli aktualnym liderem grupy północnej I ligi. Wcześniej, bo 3 stycznia, nasz zespół zagra jeszcze spotkanie 1/32 finału Pucharu Polski z beniaminkiem ekstraklasy, AZS-em UW Wilanów.

I liga: Legia Warszawa 2-4 (0-0) LZS Bojano
24:20 0-1 Adrian Formela
24:39 0-2 Paweł Piór
26:27 0-3 Paweł Piór
32:01 1-3 Mariusz Milewski
33:19 1-4 Kamil Gorczyca
38:34 2-4 Bartłomiej Świniarski (as. Grzegorz Och)

Legia: 16. Tomasz Warszawski - 3. Daniel Smoczyński, 9. Paweł Tarnowski, 21. Grzegorz Och, 81. Mariusz Milewski (k)
Rezerwa: 88. Adam Świątkowski (br), 8. Mateusz Gliński, 10. Rafał Polakowski, 11. Bartłomiej Świniarski, 14. Krzysztof Jarosz, 22. Kamil Wąchocki, 93. Michał Zalewski
trener: Paweł Juchniewicz, as. Mariusz Milewski

Bojano: 1. Dariusz Grubba (k) - 2. Adrian Formela, 6. Przemysław Iwański, 7. Paweł Piór, 9. Karim Madani
Rezerwa: 12. Arkadiusz Kolke (br), 4. Marek Widzicki, 5. Damian Kolke, 8. Kamil Gorczyca, 10. Daniel Groth, 11. Filip Kreft, 13. Łukasz Kwaśnik, 14. Dawid Gliwa
trener: Marek Widzicki

Żółte kartki: Michał Zalewski - Karim Madani, Filip Kreft, Łukasz Kwaśnik
Sędziowie: Paweł Tokarewicz i Mariusz Gałczyk, czasowy: Grzegorz Karwat

Mecz bez udziału publiczności.

Fotoreportaż z meczu - 23 zdjęcia Mishki