fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Futsal

KS Gniezno 0-3 Legia Warszawa

Redakcja, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

W zaległym meczu 16. kolejki 1. PLF Legia Warszawa wygrała na wyjeździe z KS Gniezno 3-0. Do przerwy legioniści prowadzili 1-0 po indywidualnej akcji i bramce Bartłomieja Świniarskiego.

Kolejny mecz legioniści rozegrają za tydzień u siebie z Victorią Sulejówek.

Spotkanie rozpoczęło się spokojnie, nie było zbyt wielu ciekawych sytuacji. Dopiero w 5. minucie indywidualną akcję przeprowadził Bartłomiej Świniarski. Zawodnik Legii pobiegł prawą stroną, zbiegł na lewą i strzałem z dalszej odległości pokonał Dawida Kasprzyka. 2 minuty później gospodarze mieli niezłą sytuację, musiał interweniować Tomasz Warszawski, który wybił piłkę za linię końcową.

W 10. minucie przed kolejną szansą stanęli zawodnicy z Gniezna, ale Mikołaj Bereźnicki trafił tylko w słupek. Chwilę później ten sam zawodnik znalazł się sam na sam z Tomaszem Warszawskim, ale górą w tym starciu okazał się bramkarz stołecznego zespołu.

W 14. minucie legioniści mogli zdobyć kolejną bramkę, ale ani strzał, ani później dobitka Konrada Rusieckiego nie trafiły do siatki. W tej sytuacji ucierpiał lekko bramkarz zespołu z Gniezna, ale zdołał wrócić do gry. Co ciekawe, gospodarze nie mieli na ławce rezerwowego golkipera.

3 minuty później mieliśmy rzut rożny dla Legii. Mariusz Milewski mocno uderzył z dystansu, ale niestety trafił jedynie w słupek. Chwilę później niezły strzał oddał Grzegorz Och, ale i on się pomylił. Ten sam zawodnik stanął jeszcze przed szansą tuż przed przerwą, ale i tym razem rezultat nie uległ zmianie.

Początkowe minuty drugiej połowy to wyrównana gra obydwu zespołów, bez klarownych sytuacji. W 26. minucie na strzał zdecydował się Adam Alamenciak - piłka minęła słupek bramki Warszawskiego. W 28. minucie podanie na lewą stronę otrzymał Paweł Tarnowski i mocnym strzałem pokonał bramkarza drużyny gospodarzy. Chwilę później Milewski miał szansę na podwyższenie prowadzenia, jednak tak się nie stało. Nie minęła minuta, a było już jednak 3-0. Legioniści świetnie rozegrali rzut rożny - Michał Szymczak zagrał do Krzysztofa Jarosza, a ten umieścił piłkę w siatce.

W 32. minucie na strzał z dystansu zdecydował się Szymon Urtnowski i Warszawski miał pewne problemy z jego obroną. Gospodarze wykonali dwa rzuty rożne, które jednak nie przyniosły zmiany rezultatu. Legioniści spokojnie rozgrywali piłkę, a do akcji ofensywnych włączał się bramkarz stołecznego zespołu, Tomasz Warszawski, który zapędzał się na połowę przeciwnika.

W 34. minucie Adam Grzyb zanotował odbiór, obrócił się z piłką i oddał strzał na bramkę. Trener drużyny gospodarzy zdecydował się grać przez ostatnie 3 minuty z lotnym bramkarzem. Krzysztof Jarosz próbował to wykorzystać, uderzając z własnej połowy w kierunku pustej bramki, ale piłka minęła słupek. Jeszcze Paweł Tarnowski strzelił wysoko ponad bramką i chwilę później sędzia zakończył mecz.

I liga: KS Gniezno 0-3 (0-1) Legia Warszawa
04:30 - 0-1 Bartłomiej Świniarski (b.a.)
27:01 - 0-2 Paweł Tarnowski (as. Bartłomiej Świniarski)
28:37 - 0-3 Krzysztof Jarosz (as. Michał Szymczak)

Legia: 16. Tomasz Warszawski - 14. Krzysztof Jarosz, 49. Michał Szymczak, 77. Mateusz Szafrański, 81. Mariusz Milewski (k)
Rezerwa: 18. Paweł Wysocki - 8. Mateusz Gliński, 9. Paweł Tarnowski, 11. Bartłomiej Świniarski, 19. Adam Grzyb, 21. Grzegorz Och, 27. Konrad Rusiecki
trener: Paweł Juchniewicz, as. Mariusz Milewski

KS Gniezno: 22. Dawid Kasprzyk, 7. Bartosz Simiński, 9. Marcin Greser, 11. Szymon Urtnowski, 14. Mikołaj Bereźnicki
Rezerwa: 4. Paweł Kaźmierczak - 5. Szymon Lewandowski, 6. Bartosz Szeliga, 8. Adam Alamenciak, 17. Adam Heliasz, 19. Kacper Woźny
trener: Adam Heliasz

Mecz bez udziału publiczności.

Centrum informacji o futsalowej Legii -> legionisci.com/futsal


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.