Oficjalnie

Lirim Kastrati piłkarzem Legii!

Nowym zawodnikiem Legii Warszawa został Lirim Kastrati. 22-letni prawy skrzydłowy Dinama Zagrzeb podpisał z mistrzami Polski kontrakt obowiązujący do 30 czerwca 2025 roku. W Legii będzie występował w koszulce z numerem 7.

- Lirim Kastrati to piłkarz, który dzięki swoim cechom szybkościowym i wysokiej intensywności będzie dynamizował grę całego naszego zespołu, zarówno w fazie ataku, jak i obrony. To wzmocnienie było niezbędne do skutecznej rywalizacji na poziomie fazy grupowej Ligi Europy oraz do walki o kolejny tytuł Mistrza Polski. Lirim zdobywał międzynarodowe doświadczenie nie tylko na poziomie rozgrywek klubowych, ale i w reprezentacji, będąc częścią kadry narodowej Kosowa. Liczę, że ten zawodnik stanie się ważnym ogniwem ofensywy, a jego żywiołowość pomoże kreować sytuacje bramkowe dla naszych pozostałych zawodników - mówi dyrektor sportowy Legii Warszawa Radosław Kucharski.


Lirim Kastrati i Radosław Kucharski - fot. Mateusz Kostrzewa / Legia Warszawa

Sylwetka Lirima Kastratiego

Lirim Kastrati karierę rozpoczynał w kilku mniejszych klubach, a następnie trafił do Shkëndiji Tirana, w której grał do lata 2017 roku. Kolejnym krokiem były przenosiny do chorwackiego klubu NK Lokomotiva Zagrzeb. W nim rozegrał 89 spotkań, w których zdobył 21 bramek i zanotował 11 asyst.

- Wiele osób tego nie wie, ale poważnie zacząłem trenować w wieku 17 lat i nie wstydzę się do tego przyznać. Tymczasem ludzie oczekują, że za dwa lata będę grał jak Messi lub Ronaldo. Sam chcę, bardziej niż ci, którzy piszą do mnie po meczach "nie masz pojęcia jak grać", poprawić moją technikę. Wielu kibiców wysyła wiadomości na Instagramie i Facebooku, ale nawet tego nie czytam. Taka sytuacja trwa od czasu Lokomotivy, ale nie zwracam na to większej uwagi. Chcę podkreślić, że minęło zbyt mało czasu, abym dobrze wyglądał jako zawodnik. Jestem zaszczycony, że mogę być w Dinamie. Bardzo się cieszę, że trener daje mi szansę mimo wad, które widzi i błędów, które popełniam. Nigdy tego nie zapomnę i zawsze będę za to wdzięczny. Porozmawiamy za rok, zobaczysz i będziesz mógł porównać, jak wyglądałem teraz, a jak będę wtedy! - mówił zawodnik w styczniu 2021 roku w rozmowie z sportske.jutarnji.hr.

W lutym 2020 roku Dinamo Zagrzeb wykupiło Kastratiego z Lokomotivy za 2 miliony euro, ale pozostawiło go do końca sezonu w tym klubie. Od sezonu 2020/21 przeniósł się do mistrza Chorwacji. Do tej pory wystąpił w sumie w 51 spotkaniach, w których zdobył 4 bramki i zanotował 9 asyst. Nowy nabytek Legii ma na swoim koncie także 16 występów w europejskich pucharach, w tym 8 w fazie grupowej Ligi Europy. Do tej pory w swojej karierze był raz mistrzem Chorwacji i raz zdobywcą Pucharu Chorwacji.

Jego nominalną pozycją jest prawe skrzydło, a dużym atutem szybkość. W obecnym sezonie zagrał w 10 z 14 meczów rozegranych przez Dinamo. Pięć razy wyszedł w pierwszym składzie, ale tylko raz spędził na boisku pełne 90 minut. Wystąpił w pierwszym meczu Dinama z Legią - na murawie pojawił się w 65. minucie spotkania. W drużynie z Chorwacji musiałby pogodzić się z rolą zmiennika, więc postanowił spróbować swoich sił w nowym klubie. Sprowadzeniem zawodnika zainteresowany był też Werder Brema, ale transakcja nie doszła do skutku.

- Nigdy nie jestem zadowolony z tego, jak gram. Zawsze wymagam od siebie więcej, bo wiem, że mam możliwość wykonania progresu. W każdym treningu staram się poprawiać błędy z meczów. Bardzo dużo trenuję i myślę, że w tym sezonie będę lepszy niż w poprzednim - mówi o sobie zawodnik.

27 kwietnia 2021 roku został jednym z bohaterów meczu Dinama z Hajdukiem, strzelając bramkę na 2-0. Po spotkaniu kamery zarejestrowały, jak wręcza koszulkę Dinama szkoleniowcowi Hajduka, Paolo Tramezzaniemu. Oczywiście spotkało się to z mocną reakcją fanów ze Splitu. - Tramezzani był trenerem reprezentacji Albanii i zawsze, po każdym meczu, prosi o moją koszulkę. Nie wiem, może ma kolekcję, ale zawsze daję mu koszulkę i to dla mnie zaszczyt - wyjaśnił sytuację Kastrati.

13 sierpnia tuż po meczu ligowym z HNK Gorica Kastrati nagle upadł na boisku. Od razu otrzymał pomoc medyczną. Okazało się, że zawodnik był bardzo wyczerpany, a osłabienie było spowodowane spadkiem poziomu cukru we krwi. Kilka dni później został bohaterem afery. Kosowianin nie mógł polecieć na wyjazdowy mecz z Sheriffem Tiraspol ponieważ nie otrzymał wizy i nie pomogła nawet UEFA. Mołdawia nie uznaje Kosowa za niezależne państwo.

Kastrati ma na swoim koncie 14 występów w pierwszej reprezentacji Kosowa. Zadebiutował w październiku 2018 roku, ale występował częściej w kadrze U19 i U21. Od października 2020 roku regularnie powoływany jest do reprezentacji A i od tamtej pory 11 razy pojawił się na boisku, z czego 5 razy w podstawowym składzie. Na koncie ma jedną bramkę w barwach narodowych. Zdobył ją 18 listopada 2020 roku w spotkaniu z Mołdawią (1-0). - Reprezentacja narodowa jest ważna, ale klub jest dla mnie ważniejszy, jestem tu codziennie - mówi zawodnik. Właśnie ze względu na zmianę klubu wyjechał ze zgrupowania reprezentacji Kosowa, ale zaraz po podpisaniu kontraktu poleci wyczarterowanym samolotem do Gruzji i będzie brany przez trenera pod uwagę na najbliższy mecz.

fot. Hugollek / Legionisci.com