Artur Boruc - fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Boruc: Wiele spraw zostało pominiętych

Redakcja, źródło: C+ - Wiadomość archiwalna

- Jestem w bramce po to, żeby pomóc drużynie i zawsze staram się to robić. W pewnym momencie faktycznie się zdenerwowałem. Straciliśmy drugiego zawodnika w podobny sposób. Należał nam się rzut wolny. Uważałem, że piłka należy się nam. Mam nadzieję, że z kontuzjowanymi wszystko będzie dobrze. Trzymam kciuki - powiedział po meczu z Jagiellonią Białystok Artur Boruc.

- Bez względu na to czy Legia wygrywa, czy przegrywa, zawsze jej kibicuję. Myślę, że u kibiców jest duże rozgoryczenie z powodu porażek. To dla nas trudny moment, dla całego klubu. Mam nadzieję, że zrobiliśmy pierwszy krok, żeby było lepiej. Jestem w Legii od dawna, wiem, z czym to się je. Większość nowych piłkarzy, którzy tu przychodzą, nie ma pojęcia, jak to jest być zawodnikiem Legii. Ja podchodzę do każdego meczu z pełnym zaangażowaniem, mimo że mam 41 lat. Charakteru w szatni na pewno nie brakuje, jakości też nie, ale do końca nie pokazujemy tego na boisku. Mam nadzieję i wierzę, że będzie lepiej.

- Jaka jest przyczyna obecnej sytuacji w Legii? Jest bardzo dużo spraw, które zostały pominięte, kompletnie przestrzelone w tym sezonie, nie tylko przygotowanie fizyczne. My, piłkarze jesteśmy tak samo odpowiedzialni za wyniki, jak sztab czy pracownicy klubu. Dużo spraw zadecydowało, że jesteśmy obecnie w czarnej... dziurze.

- Nie została jeszcze podjęta żadna decyzja co do tego, czy zostanę w Legii na kolejny sezon.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.