Legioniści podczas treningu w Dubaju - fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Bułgarzy na pierwszy ogień

Wiśnia, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

W sobotnie wczesne popołudnie polskiego czasu Legia zagra pierwszy sparing na zgrupowaniu w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Przeciwnikiem stołecznej drużyny będzie bułgarski Botew Płowdiw, dla którego również to będzie pierwszy mecz towarzyski rozegrany podczas zimowych przygotowań do wznowienia rozgrywek.

Obecny a poprzedni sezon

Botew poprzedni rok zakończył na czwartym miejscu w ligowej tabeli ze stratą dziesięciu punktów do liderującego Ludogorca Razgrad i ośmiu do drugiego CSKA Sofia. Biorąc pod uwagę dyspozycję Bułgarów z poprzedniego sezonu, kiedy na finiszu rozgrywek uplasowali się na dziesiątym miejscu (będącym ostatnim bezpiecznym przed spadkiem do grupy spadkowej), trzeba ich aktualną formę ocenić pozytywnie. W tym kraju rozgrywki wyglądają niecodziennie. Liga liczy 14 zespołów, a po rozegraniu 26 kolejek drużyny dzielone są na trzy grupy - mistrzowską (6 drużyn), spadkową (4 drużyny) i tę walczącą o awans do fazy grupowej Ligi Konferencji (4 drużyny). To właśnie w tej ostatniej w poprzednim sezonie znalazł się Botew, zajmując w niej ostatecznie ostatnie miejsce.

W obecnych rozgrywkach najbliższemu rywalowi Legii idzie jak na razie zdecydowanie lepiej. W rozegranych 19 meczach zawodnicy tego klubu zdobyli w sumie 32 punkty, na które złożyło się dziewięć wygranych i pięć remisów. Zaskakująco wyglądać może statystyka meczów u siebie i na wyjazdach Botewu. W tym sezonie Bułgarzy na własnym obiekcie notują bilans 8-0-2, co plasuje ich pod tym względem na trzeciej lokacie w kraju. Na wyjazdach idzie im już jednak znacznie gorzej. Na dziewięć spotkań wygrali tylko raz.

Kadra

W kadrze Botewu brakuje zawodników, którzy zrobili w Europie karierę. Wśród kilkudziesięciu piłkarzy wyróżnić możemy dwóch reprezentantów kraju - Todor Nedelew rozegrał dla bułgarskiej kadry 38 meczów, w których strzelił pięć goli, natomiast Pa Konate rozegrał pięć meczów dla Gwinei. Ten pierwszy jest równocześnie drugim z najlepszych strzelców w drużynie. Lepszym dorobkiem bramkowym może pochwalić się jedynie Marquinhos, który sześciokrotnie pokonał bramkarzy rywali. Brazylijczyk jest ponadto najlepszym asystentem w drużynie, więc śmiało można nazwać go największą gwiazdą w kadrze Botewu. 22-latek jest jednak do drużyny jedynie wypożyczony z Atletico Mineiro, więc po zakończeniu sezonu jego zatrzymanie może okazać się bardzo trudne.

Botew trenuje na zimowym obozie równie ciężko co Legia. W środę przedwcześnie zajęcia z powodu kontuzji musiał skończyć Réda Rabeï. Na razie nie wiadomo czy Francuz będzie gotowy do sobotniej rywalizacji z polskim zespołem. Z drugiej jednak strony Bułgarzy mają również czas na nieco atrakcji i zajęcia na plaży, co można zaobserwować na poniższym wideo:



Po meczu z Legią Botew zagra z Zenitem Sankt Petersburg. Spotkanie zaplanowano na sobotę 22 stycznia. Legioniści natomiast 19 stycznia zmierzą się z FK Krasnodarem.

O godzinie 13:00 czasu polskiego w Dubaju Legia Warszawa rozegra pierwszy sparingowy mecz tej zimy. Rywalem Wojskowych będzie Botew Płowdiw, aktualnie czwarta drużyna bułgarskiej ekstraklasy. Spotkanie można obejrzeć na antenie TVP Sport, my zapraszamy do śledzenia naszej tekstowej RELACJI LIVE! prosto z Dubaju.

PRZYGOTOWANIA DZIEŃ PO DNIU
TRENINGI SPARINGI FOTO VIDEO

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.