Aleksandar Vuković - fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Podsumowanie zgrupowania w Dubaju. Kto najbliżej pierwszego składu?

Woytek, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Za Legią 16 dni zgrupowania w Dubaju, podczas którego przeprowadzono 25 sesji treningowych i rozegrano trzy sparingi. Przez cały czas piłkarze byli skupieni jedynie na pracy. Nie było dni wolnych, wypadów do miasta czy plażowania. Sztab szkoleniowy skoncentrował się na przygotowaniu fizycznym i budowaniu drużyny od strony mentalnej.

W sumie trenowało 35 zawodników, w tym liczna grupa młodych graczy. Dla sporej części z nich było to pierwsze tak długie zetknięcie z pierwszą drużyną i nie należy spodziewać się, że na stałe zakotwiczą w zespole Aleksandara Vukovicia.

Podczas obozu sztab nie mógł w pełni korzystać z czwórki kontuzjowanych - to Joel Abu Hanna, Artur Jędrzejczyk, Bartosz Kapustka i Yuri Ribeiro. Ten ostatni po operacji wycięcia wyrostka nie przyleciał do Zjednoczonych Emiratów Arabskich i będzie musiał poczekać na wznowienie treningów jeszcze kilka tygodni. Z kolei po złamaniu barku bardzo mocno trenował "Jędza". Jest szansa, że doświadczony stoper będzie do dyspozycji trenerów już pod koniec lutego, choć pierwotnie zakładano początek kwietnia.

Bramkarze

Legia cały czas czyni starania, by pozyskać doświadczonego bramkarza na ławkę rezerwowych oraz myśli o wypożyczeniu Kacpra Tobiasza. Przy Łazienkowskiej na wiosnę zostanie Cezary Miszta. Pewne miejsce między słupkami ma Artur Boruc, który dobrze przepracował ostatnie tygodnie i jeżeli zdrowie będzie dopisywało, to będzie mocnym punktem zespołu.

Obrońcy
Na ten moment pewne miejsce w wyjściowym składzie ma Mateusz Wieteska. Obok niego najprawdopodobniej będą występowali Mattias Johansson i Maik Nawrocki, choć z dobrej strony fizycznej prezentuje się także Lindsay Rose i daje sygnały, że będzie walczył o swoje miejsce w składzie. W sparingach na pozycji stopera występował Ihor Charatin, ale wynikało to z konieczności.

Środek pomocy
W środku pomocy zdecydowanie większe szanse na grę od Ukraińca mają Bartosz Slisz i Patryk Sokołowski. Najnowszy nabytek Wojskowych szybko wkomponował się do drużyny, pokazał także spore możliwości zarówno pod własnym polem karnym, jak i w ofensywie. Wypełni on lukę powstałą po odejściu Andre Martinsa. Ponadto coraz lepsze wrażenie robi Jurgen Celhaka. Jeżeli Albańczyk utrzyma aktualną formę, to można się spodziewać, że zacznie otrzymywać swoje minuty w meczach.

Wahadłowi
To aktualnie największy ból głowy sztabu szkoleniowego. Na lewej stronie do dyspozycji jest Filip Mladenović, który jednak w pierwszym meczu z Zagłębiem Lubin nie będzie mógł wystąpić z powodu nadmiaru żółtych kartek. Z tego też powodu pod nieobecność Yuriego Ribeiro na tej pozycji występował Mateusz Hołownia. „Hołek” najprawdopodobniej zacznie rundę w pierwszym składzie. Z drugiej strony sytuacja jest gorsza, bo do tej pory nie został zakontraktowany nowy jakościowy zawodnik. Większość zgrupowania na wahadle występował Jakub Kwiatkowski, dla którego było to pierwsze dłuższe zetknięcie z pierwszą drużyną. Vuković może postawić na Lirima Kastratiego, który jednak jest graczem bardziej ofensywnym, lub przesunąć Mattiasa Johanssona - ten z kolei lepiej sobie radzi w defensywie. Ponadto jest jeszcze Kacper Skibicki. Pierwotny plan klubu zakładał wypożyczenie 20-latka, ale "Skiba" mocno pracował na zgrupowaniu, dobrze zaprezentował się w dwóch sparingach i dał do myślenia sztabowi szkoleniowemu.

Skrzydłowi i napastnicy
Wygląda na to, że pierwszym napastnikiem jest Tomas Pekhart. O miejsce w składzie muszą walczyć natomiast Rafael Lopes, Maciej Rosołek i Szymon Włodarczyk. Ten ostatni zrobił spory postęp i można założyć, że na stałe będzie trenował z pierwszą drużyną.

Pewniakiem na lewym skrzydle lub w środku boiska jest Luquinhas. Brazylijczyk, który decyzją trenera został nowym kapitanem, daje bardzo dużo jakości i ma wysokie notowania. Podobnie wygląda sytuacja z Josue, który potwierdził, że posiada nietuzinkowe umiejętności. Ponadto w sparingach zdobył dwie bramki i można spodziewać się, że będzie miał więcej ofensywnych zadań niż jesienią.

Wyjściowa jedenastka ze znakiem zapytania
Gdyby mecz z Zagłębiem miałby odbyć się jutro, to wyjściowa jedenastka wyglądałaby najpewniej tak jak poniżej:
Boruc - Johansson (Rose), Wieteska, Nawrocki - ?, Slisz, Sokołowski, Hołownia - Josue, Pekhart, Luqinhas

? - na prawym wahadle trenerzy mają największy orzech do zgryzienia. Może zagrać tam Johansson, a jeżeli nie on, to ktoś z trójki: Kwiatkowski, Skibicki, Kastrati.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.