Jerzy Brzęczek - fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Brzęczek: Legia to Legia

Mishka, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

- Wszyscy zdają sobie sprawę, w jakiej sytuacji są te dwa wielkie kluby, i Legia, i my. Walczymy o utrzymanie, a wiemy, jakie były oczekiwania przed sezonem - mówi przed piątkowym spotkaniem trener Wisły Kraków, Jerzy Brzęczek.

- To będzie bardzo ważny mecz dla obu drużyn, ale przed nami jeszcze 12 spotkań. Będziemy oczywiście starać się tak przygotować taktykę, żeby walczyć o zwycięstwo i z punktami wrócić do Krakowa. Zdajemy sobie jednak sprawę, że nie będzie to łatwe spotkanie. Legia to Legia, ma potencjał. Bez względu na to, jakie ma problemy, to klub, który w każdym momencie ma umiejętności, żeby zdobywać bramki i wygrywać. To będzie takie spotkanie, w którym główną kwestią będzie opanowanie emocji i zachowanie spokoju.

- W ostatnim meczu nasza gra defensywna była na przyzwoitym poziomie. Oczywiście, nie ustrzegliśmy się drobnych błędów. Przeanalizowaliśmy to, rozmawialiśmy o tym, na co chcemy zwracać uwagę. Chcieliśmy też kreować sytuacje, ale w pierwszej połowie nie byliśmy skuteczni, a w drugiej zabrakło spokoju, wyrachowania i ostatniego podania. Musimy nad tym pracować, ale jestem dobrej myśli jeśli chodzi o kolejne spotkania. Nie jest to łatwy moment dla zawodników, ale jestem przekonany co do ich zaangażowania i umiejętności.

- Potrzebujemy szybkich skrzydłowych, ale też takich, którzy nie będą bali się podejmować ryzyka, wchodzić w drybling i grę 1 na 1, żeby stworzyć przewagę w bocznych sektorach. To też jest uzależnione od przeciwnika, zasad i zadań taktycznych, jak przeciwnik będzie się bronić, atakować i jaki będzie miał potencjał.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.