Maciej Skorża - fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Skorża: Obie drużyny mają nóż na gardle

Mishka, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

- Spodziewam się takiej Legii, jak w pierwszej połowie meczu z Lechią. To był ich najlepszy mecz w tym roku, Legia bardzo agresywna, wysoko pressująca, świetnie wyglądająca w fazach przejściowych. Musimy być przygotowani, żeby przeciwko takiej Legii narzucić swoje warunki i stworzyć tyle sytuacji, ile będzie trzeba, żeby wygrać - mówi przed sobotnim spotkaniem trener Lecha Poznań, Maciej Skorża.

- Bardzo mocno liczymy na gorące wsparcie trybun. Nasi kibice potrafią stworzyć fantastyczną atmosferę i bardzo nam pomóc. Wierzę, że tak samo będzie jutro.

- Nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że Legia nie ma tu o co walczyć, bo Legia wciąż ma realne szanse na europejskie puchary. 8 punktów straty na 21 możliwych to w teorii nie brzmi jak mission impossible. Znając charakter trenera Vukovicia i jakość Legii, nie możemy spodziewać się, że Legia będzie niewystarczająco zmotywowana. To będzie bardzo trudny mecz. Ta porażka Legii w Pucharze Polski może nam jeszcze bardziej podkręcić skalę trudności. Dla Legii to może być ostatnia szansa, żeby marzyć o europejskich pucharach. Abstrahując nawet od tego, że mecze z Legią zawsze mają specyficzną otoczkę i motywacja zawodników zawsze jest na topowym poziomie. Jutrzejszy mecz będzie takim z kategorii, że obie drużyny mają w pewnym sensie nóż na gardle i obie będą starały się wygrać. Cieszę się, bo od dawien dawna nie miałem tak dobrej sytuacji kadrowej, bo poza Arturem Sobiechem i Bartkiem Salamonem wszyscy zawodnicy wrócili do kadry.

- Jeden dzień przerwy więcej może mieć znaczenie. Ale to nie jest Legia w kryzysie, jak w drugiej części rundy jesiennej, kiedy nie była tak naprawdę drużyną. Vuko odbudował zespół i ta seria zwycięstw w lidze o czymś świadczy, to nie jest przypadek. To drużyna, której w tej chwili niełatwo strzelić bramkę. Skala trudności jest bardzo wysoka, ale my nie możemy już szukać usprawiedliwień. Musimy wygrywać bez względu na to, kto stanie na naszej drodze, jak bardzo będzie zmotywowany i jak wiele indywidualności będzie miał w swoim składzie. Wiemy, jaki jest cel przed nami. Podejrzewam, że w sferze mentalnej obie drużyny będą zmotywowane, ale wierzę, że to my będziemy bardziej zdeterminowaną drużyną do tego, żeby wygrać. Tylko zwycięstwo pozwoli nam dalej walczyć o mistrzostwo Polski. Trudno o większą motywację. Duży prestiż wiąże się ze zwycięstwem w tym meczu.

- Dział analiz zwrócił mi uwagę, że Legia ostatnimi laty przyjeżdżała tutaj wycofana, grająca ostrożnie. Takiego obrazu się spodziewamy. Fazami Legia przechodzi jednak do wysokiego pressingu i kilka razy na pewno będziemy musieli spod niego wyjść. Będziemy przygotowani na każde rozwiązanie.

- Tomek Kędziora zna się z Benjaminem Verbiciem bardzo dobrze. Jeżeli obydwaj znajdą się na boisku, to może być ciekawa rywalizacja, ale może wcale do tego nie dojść.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.