fot. Kamil Marciniak / Legionisci.com
REKLAMA

Legia 5-3 Górnik

Piątkowy grad goli

Wiśnia, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Aż osiem goli przyniósł piątkowy mecz Legii Warszawa z Górnikiem Zabrze. Tego wieczoru "Wojskowi" ograli rywali aż 5-3, dzięki czemu przerwali niechlubną serię trzech przegranych z rzędu. Dwa trafienia dla stołecznego klubu zanotował Patryk Sokołowski, a po jednym trafieniu dołożył Bartosz Slisz, Paweł Wszołek i Josue.

Już kilkadziesiąt sekund po rozpoczęciu spotkania na prowadzenie wyszli piłkarze Legii. Z piłką w środku pola pobiegł Bartosz Slisz, a będąc w znacznej odległości od bramki zdecydował się na mocne uderzenie po ziemi. Futbolówka po drodze odbiła się od jednego z rywali, zmyliła Grzegorza Sandomierskiego i zatrzepotała w siatce. Kibice nie zdążyli jeszcze na dobre nacieszyć się z jednobramkowego prowadzenia, a zabrzanie ponownie musieli zaczynać grę od środka boiska. Tym razem świetną asystą popisał się Josue, który idealnie obsłużył Pawła Wszołka, a ten w sytuacji sam na sam spokojnie pokonał bramkarza gości. To było fenomenalne otwarcie w wykonaniu "Wojskowych". Stołeczni gracze grali tak, jakby od tego wieczoru na Łazienkowskiej miały rozstrzygnąć się losy mistrzostwa Polski. Niestety, potem zaczęły wracać demony przeszłości. Kwadrans po pierwszym gwizdku sędziego Górnik strzelił gola kontaktowego. Po dośrodkowaniu z lewej strony najlepiej w polu karnym zachował się Krzysztof Kubica. Nieatakowany gracz z Zabrza głową pokonał rozpaczliwie interweniującego Cezarego Misztę. Niebawem bardzo podobna akcja przyjezdnych tą samą flanką boiska. Po mocnym wstrzeleniu piłki przez Mateusza Cholewiaka kluczową obronę zanotował Mateusz Wieteska.

W 31. minucie legioniści ponownie wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Tym razem błąd w obronie popełnił Rafał Janicki, który przegrał pojedynek z Patrykiem Sokołowskim. Pomocnik za moment wpadł w szesnastkę przeciwników i w nieco szczęśliwych okolicznościach pokonał Sandomierskiego. Golkiper Górnika miał piłkę na ręce, jednak nie zdołał zbić jej poza światło bramki. Górnik się jednak nie poddawał. Już kilka minut potem ponownie do kapitulacji zmuszony został Miszta. Mocnym strzałem lewą nogą zza pola karnego popisał się Lukas Podolski, lekki rykoszet zmylił jeszcze co prawda bramkarza Legii, jednak niewykluczone, że i tak nie miałbym on zbyt wiele do powiedzenia. Tego wieczoru w Warszawie czekało nas jednak prawdziwy grad goli. Kilka minut przed przerwą na listę strzelców ponownie wpisał się bowiem Sokołowski! Wszystko zaczęło się od fatalnego podania Erika Janży, który zbyt krótko podał własnego bramkarza. Piłkę zdołał przejąć Wszołek, potem idealnie dograł do nadbiegającego Sokołowskiego, a ten spokojnie umieścił ją w pustej bramce.

fot. Woytek / Legionisci.comfot. Woytek / Legionisci.com

Niewiele po przerwie bliscy gola byli gracze Górnika. Dariusz Pawłowski z prawego skrzydła złamał akcję ku środkowi boiska i jego mierzone uderzenie w nieznacznej odległości przeleciało obok słupka. Za moment świetnie odpowiedziała Legia, gdy po podaniu z głębi pola i główce Macieja Rosołka świetnie interweniował Sandomierski. Po niespełna godzinie gry zobaczyliśmy kolejnego gola. Tym razem w roli głównej wystąpił Josue, który na raty pokonał bramkarza Górnika. Sandomierski najpierw odbił próbę Portugalczyka z półwoleja, lecz wobec jego dobitki był już bezradny. Przez kolejne kilkanaście minut tempo gry nieco spadło. Legionistom nie udawało się już tak prosto przedostawać pod pole karne Górnika, a gościom zostały wyraźnie podcięte skrzydła. Blisko kwadrans przed końcem regulaminowego czasu gry po raz drugi tego wieczoru do bramki piłkę skierował Kubica. Zawodnik zabrzańskiego zespołu skutecznie główkował po wrzutce z rzutu wolnego. Wkrótce mecz dobiegł końca. Legia zasłużenie zainkasowała komplet punktów, chociaż spotkanie obfitowało w wiele emocji.

Ekstraklasa
32. kolejka
#LEGGÓR
16144
Warszawa
6.05.2022
20:30
Legia Warszawa
Górnik Zabrze
Legia Warszawa
5-3
Górnik Zabrze
1' Slisz
6' Wszołek
31' Sokołowski
42' Sokołowski
56' Josue
(4-2)
Kubica 16'
Podolski 37'
Kubica 76'
31 Cezary Miszta
6 Mattias Johansson
29 Lindsay Rose
4 Mateusz Wieteska
55 Artur Jędrzejczyk
13 Paweł Wszołek
99 Bartosz Slisz
27 Josue
18 Patryk Sokołowski
39 Maciej Rosołek 78'
9 Tomas Pekhart
80 Maciej Kikolski
14 Ihor Charatin
16 Jurgen Celhaka
20 Ernest Muci
21 Rafael Lopes
23 Joel Abu Hanna
26 Mateusz Grudziński
67 Bartosz Kapustka
77 Benjamin Verbić 78'
Grzegorz Sandomierski 99
80' Przemysław Wiśniewski 2
Rafał Janicki 26
Erik Janża 64
Dariusz Pawłowski 16
Krzysztof Kubica 6
60' Alasana Manneh 8
Mateusz Cholewiak 11
Lukas Podolski 10
60' Piotr Krawczyk 21
71' Bartosz Nowak 17
Daniel Bielica 1
Jakub Szymański 77
71' Robert Dadok 96
Dani Pacheco 7
60' Higinio Marín 9
60' Jules Mvondo 23
Adrian Dziedzic 29
80' Mateusz Ziółkowski 44
Trener: Aleksandar Vuković
Asystent trenera: Aleksandar Radunović
Kierownik drużyny: Konrad Paśniewski
Lekarz: Filip Latawiec
Masażyści: Przemysław Wielebski, Sebastian Karst
Trener: Jan Urban
Asystent trenera: Mirosław Kmieć
Kierownik drużyny: Krzysztof Skutnik
Lekarz: Zbigniew Kwiatkowski
Masażyści: Bartłomiej Spałek
Sędziowie
Główny: Łukasz Kuźma
Asystent: Sebastian Mucha
Asystent: Piotr Podbielski
Techniczny: Marcin Szczerbowicz
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.