Tomas Pekhart - fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Pekhart: W Legii spędziłem niesamowity czas

źródło: legia.com - Wiadomość archiwalna

- Wygraliśmy 3-0, strzeliłem gola, więc fajnie było zakończyć sezon dobrym wynikiem. To prawdopodobnie był mój ostatni mecz dla Legii, więc chciałem podziękować klubowi za cały czas spędzony tutaj. Zdobyłem dwa mistrzostwa, a ten sezon... no cóż, nie dał nam zbyt wiele powodów do radości. Takie jest życie, najważniejsze, że udało nam się przyzwoicie zakończyć te rozgrywki. Życzę Legii, by jak najszybciej wróciła tam, gdzie jej miejsce, na mistrzowski tron – powiedział po spotkaniu z Cracovią Tomas Pekhart.

- To był bezapelacyjnie najdziwniejszy sezon mojego życia. Lepiej sobie właściwie nie przypominać pewnych momentów. Zrobiliśmy ten sam błąd co Lech rok temu – jeśli grasz w Europie, to potrzebujesz naprawdę szerokiego i jakościowego składu. W pucharach mieliśmy niezłe rezultaty, ale w lidze w ogóle i ostatecznie skończyliśmy z siedemnastoma porażkami, to o wiele za dużo.

- Gdyby ktoś mi powiedział rok temu, gdy wygraliśmy mistrzostwo na trzy kolejki przed końcem, że ten sezon będzie tak wyglądał, w życiu bym w to nie uwierzył. Naprawdę martwiliśmy się, że możemy spaść do I ligi, ale w przerwie zimowej przyszedł Vuko i zaczęliśmy grać o wiele lepiej. Ostatecznie zakończyliśmy nie najgorzej, zwłaszcza u siebie mieliśmy kilka naprawdę fajnych spotkań. Biorąc pod uwagę drugą część sezonu myślę, że nie zasługujemy na bycie dopiero w połowie tabeli.

- Gdy zszedłem z boiska, poleciały mi łzy, to był bardzo emocjonalny moment. Spędziłem tu niesamowity czas, przeżyłem dobre i złe chwile – nigdy tego wszystkiego nie zapomnę. Ja i moja rodzina byliśmy tutaj szczęśliwi od pierwszego dnia. Dziękuję wszystkim w klubie, to była czysta przyjemność – zakończył napastnik.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.