Renata Kaznowska, wiceprezydent Warszawy - fot. Bodziach
REKLAMA

Wiceprezydent Warszawy: Koszykarska Legia dała impuls do budowy hali

Bodziach, źródło: Legionisci.com / Przegląd Sportowy - Wiadomość archiwalna

Koszykarze Legii Warszawa wywalczyli w zakończonym w ostatni piątek sezonie wicemistrzostwo Polski, a mecze fazy play-off oglądać mogło zaledwie 1500 kibiców, pomimo olbrzymiego zainteresowania publiczności. Wszystko wskazuje na to, że sukces koszykarzy Legii sprawi, że w końcu w stolicy doczekamy się porządnej hali dla naszego klubu.

- Budowa hali dla Legii, jest już w tym momencie naszym zadaniem priorytetowym i pierwszorzędnym. Warto jednak wyjaśnić, w jakich okolicznościach podejmujemy decyzję, w jakich uwarunkowaniach działamy i przedstawić, co się do tej pory wydarzyło we wszystkich kwestiach dotyczących hali sportowej w stolicy. Bo znajdujemy się w momencie kiedy teraz, już wcześniej niż później Torwar będzie musiał przejść kompleksową modernizację. A to oznaczać będzie jego zamknięcie na czas remontu. Nie jest to obiekt miejski, tylko znajdujący się we władaniu Centralnego Ośrodka Sportu, jednak zlokalizowany w Warszawie, służy jej mieszkańcom i na ten trudny moment musimy być gotowi. Powiem więcej: będziemy gotowi - mówi w rozmowie z Przeglądem Sportowym wiceprezydent Warszawy, Renata Kaznowska.

Wicepezydent nie wyklucza późniejszej budowy hali na 22-25 tysięcy widzów hali na błoniach stadionu Narodowego, ale obiekt ten miałby charakter głównie "widowiskowy", nie sportowy. - Za około dwa tygodnie odbędzie się oficjalna konferencja prasowa, podczas której prezydent Rafał Trzaskowski ogłosi plany związane z halą wraz z konkretnym harmonogramem. Przygotowania trwają od kilku miesięcy. Wykonaliśmy wstępne szacunki z których wynika, że zważywszy na miejsce usytuowania hali ten koszt powinien wynieść około 100 mln zł. W tej chwili przygotowujemy montaż finansowy dla tej inwestycji. (...) Chcemy, aby o jakości hali decydowały rozwiązania techniczne i funkcjonalne a nie marmury - mówi wiceprezydent.

Nie jest jeszcze znana dokładna lokalizacja hali. Tę mamy poznać na początku czerwca, podczas zapowiadanej konferencji prezydenta stolicy, Rafała Trzaskowskiego. Wiadomo natomiast, że planowany obiekt ma być stricte sportowy, i miasto nie będzie wymagało, aby zarabiał poprzez imprezy komercyjne. - Hala ma być sportowa. Warszawa na sporcie nie zarabia. Warszawa do sportu dopłaca. Liczymy się również z ponoszeniem kosztów jej utrzymania. Dlatego uważam, że taki wydatek trzeba rozpatrywać już w nieco innych kategoriach niż dotyczący wyłącznie sportu - mówi Renata Kaznowska.

W rozmowie z Przeglądem Sportowym, wiceprezydent wspomina również o dalszej przebudowie obecnej hali OSiR Bemowo poprzez postawienie od nowa dwóch kolejnych trybun, dzięki czemu pojemność tego obiektu wzrosłaby do ok. 3000 miejsc. Prace w hali na Bemowie, miałyby się rozpocząć dopiero po wybudowaniu nowej hali, do której przeniosłaby się koszykarska Legia.

Cała rozmowa z wiceprezydent Warszawy jest dostępna w dzisiejszym wydaniu Przeglądu Sportowego.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.